Tytuł: Jesteś adoptowanym czy biologicznym dzieckiem?
T.M.U - Twój miesiąc urodzenia.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
|§ Dazai Osamu § |
Info : Nie pamiętam czy Dazai miał swój dom czy mieszkał w bloku dla pracowników agencji ale on tutaj ma dom.
Brunetprzemierzałspokojnie nocą ulice znajdującą się przy jednej z rzek podśpiewując sobie piosenkę patrząc na przepiękny most z którego chciał właśnie skoczyć do wody.
~ Shinjuuwahitoridewadekinai~ Futari nar..
Jego śpiew przerwał jakiś odgłos dochodzący nieopodal. Potrzedł zaciekawiony w miejsce odgłosu gdzie zobaczył mały karton.
Przybliżywszy się do niego jeszcze bardziej zobaczył małe dziecko przykryte lekko brudnym żółtawym kocem na który była mała karteczka.
Dazai uklęknął przy kartonie chwytając za karteczkę.
- T/I urodzonx w T.M.U tego roku.-
Przeczytał cicho po czym popatrzył na dziecko przyglądając mu się przez co szybko zobaczył, że dość mocno drgało z zimna.
Podniósł ostrożnie małą istotkę z pudełka odsłaniając biało-szarawe śpioszki. Dziecko było bardzo wychudzone nawet w niektórych miejscach można było dostrzec parę żeber.
Mała istota miała kępek K.W włosów oraz duże K.O oczy które obecnie patrzyły z zaciekawieniem na bruneta.
- Cześć maluszku. - Powiedział przez co dziecko jak by rozumiejąc, że było to skierowane w jej/jego stronę uśmiechnęło się lekko wyciągając w stronę jego twarzy rękę.
- Czyżby twoi rodzice cię zostawili? - Zapytał. Jednak wiedząc, że nikt mu nie odpowie kontynuował uśmiechając się do dziecka.
- Ale nie martw się bo oto nadciągam ja! Dazai Osamu i od dziś będę twoim tatą! - Wręcz krzyknął a potem zaczął iść do swojego domu planując już jak razem będziecie planować podwójne samobójstwo ojca i dziecka.
| ♪ChuuyaNakahara ♪ |
To był dzień jak każdy inny. Rudowłosy mafioza jadł akurat śniadanie gdy nagle ktoś zapukał do jego drzwi. Zdziwiony podszedł do nich bo w końcu kto miał do niego przyjść w niedzielę?
Otworzył ostrożnie drzwi jednak nikogo tam nie zastał, więc rozsunął szerzej drzwi, aby lepiej się rozejrzeć. Spojrzał na swoją wycieraczkę gdzie zobaczył mały koszyk w którym było..... niemowlę?
