Od Depresji Do Miłości

5.Spotkanie

Per. USA
Kiedy przyniusł mnie Rosja to podziękowałem mu... Udawałem że mnie noga nie boli, ale bolała w chuj! Myślałem że zaraz się zabije. Otworzyłem dom i się okazało że są już Kanada i Zelandia. Zelandia się od razu spytał co se zrobiłem w nogę. Później Kanada spojrzał na mnie i powiedział co se zrobiłem bo zaczyna puchnąć. Powiedziałem że biegałem razem z Rosją bo szliśmy razem z szkoły. Kanada i Zelandia się na mnie spojrzyli jakbym był kosmitą, no ale chuj.
Per. Rosji
Przyszedłem do domu to Białoruś powiedziała że zrobiła zupę ziemniaczaną. Tak kurwa! Ziemniaczaną!
R-nie chce jeść
B-no ale zjec!!
R-niee
I poszedłem do pokoju. Nie było ojca bo pewnie zarabiał. A jak zarabiał? Sprzedawał jakieś bomby których już nie będzie używać. A takie bomby kosztują,ale mało ludzi chce kupywac.
//SKIP TIME /20:48///
Powiedziałem dobranoc rodzinie i poszlem coś oglądać na yt. Wpisałem Ameryka bo why not?
Zobaczyłem film z podstawuwki. Nie chodziliśmy razem do podstawuwki dlatego byłem ciekawy. Kiedy to zobaczyłem to widziałem inną osobę... A to był Ameryka w wieku 12 lat... Po prostu się zmienił. Był grupszy,i wgl. Ale był to film z WF-u jak gra w siatkówkę. Tak w siatkówkę, nie w piłkę nożną czy koszykówkę, grał w siatkówkę. No ale był słodki kiedy miał 12 lat <3. Była godzina 22:38 kiedy skączylem oglądać filmy na yt. Poszlem spać.
Per. Ameryki
Zjadłem kolację i poszlem do siebie. Zrobiłem edita z robloxa. Jestem w montażu mega dobry, ale i tak bym wolał być piosenkarzem, no ewentualnie aktorem bo mam doswiatczenie z kamerą. Była godzina 22:47 kiedy starzy wrócili... Przyszlem powiedzieć hej bo trzeba się przywitać...
A-hej!
F-hejo!
WB-czesc
F-boze co sobie zrobiłeś w kolano!
A-biegałem i coś mnie zabolalo...
WB-to czemu biegałeś?
A-eh
WB-nie znasz się na żartach?
K-mamo! Muszę Ci powiedziec o USA!
F-tak?
K-sobie zrobić coś w nog-
K-Jezus Chrystus! Jak ci spuchło kolano!
(przyszedł Zelandia)
Z-nie boli cie to?
A-kiedy stoję bardziej na drugiej nodze to prawie nic nie czuć. Ale kiedy stoję na nodze to mnie boli, ale kiedy chodzę to nie będę mówić jak boli...
WB-jedziemy do szpitala bo nie możesz mieć takiego kolana kiedy jestem modelem!
(w myślach USA)
No japierdole. On znowu o pracy gada!

I pojechaliśmy do szpitala. Spędziliśmy tam całą noc bo to szpital... Zrobili mi jakieś milion badań itp.
Per. Rosji
Wstałem o godzinie 6:30. Zjadłem śniadanie i wgl. Tak samo jak codziennie... Rodzinka śpi se... Była godzina 7:47 jak przyszedłem do klasy. Mieliśmy geografie. Pomyślałem se że Ameryka będzie gdzieś bliżej nauczycielki bo kocha geografie. No ale była już 7:59 i nadal go nie było... Denerwowałem się bo powinien być już! No ale cały dzien go nie było. Kiedy wróciłem do domu to odrazu napisałem Ame czemu go nie było i wgl. A później pisaliśmy chwilę ze sobą