+ ~ Tras De Mi ~

90 10 1
                                    

~~~

Dodatek 😉
Postanowiłam przerobić swój dawny One Shot o Avengers 😂
Trzeba traktować to z przymrużeniem oka 😉

~~~

Luka ledwo trzymał się na nogach ...

Cała noc pił ze swoimi przyjaciółmi, a teraz odczuwał tego dotkliwe skutki. Bolała go głowa, a sam zapach kawy przyprawiał go o mdłości. Najchętniej wrócił by do swojego pokoju i już dzisiaj z niego, nie wychodził.
Może gra na gitarze i pisanie nowych piosenek pozwoliłoby mu, odpowiednio wyciszyć się i odprężyć.
Zimny prysznic miał być dla niego orzeźwieniem, jednak wcale go nie obudził ...
Jedyną pocieszająca go myślą było to, że nie on jedyny był teraz w takim stanie.

Główni pomysłodawcy czuli się chyba jeszcze gorzej ...
Siedzący z lewej strony Okane, ledwo kojarzył gdzie się znajduje.
Gdyby nie jego szybka reakcja, rano stoczył by się ze schodów.
Ledwo powstrzymał go też przed dosypaniem sobie, soli do kawy.
Ze śniadaniem już nie ryzykował i schował przed nim wszystkie noże.
Teraz prawie spał na jego ramieniu, zamiast słuchać tego, co mówił do nich wykładowca, mało brakowało a zacząłby się ślinić.
Czego Luka na pewno nie chciał mieć, na swoim nowym i bardzo drogim swetrze ...

Nauczyciel nie zdając sobie sprawy, w jak naprawdę złym stanie są jego uczniowie, kontynuował swój nudny i monotonny wykład. Potęgując tym samym ich i tak już uporczywy ból glowy, którego łatwo się nie pozbędą.
Jedyne o czym teraz marzyli, to spokój i ich ciepłe łóżka ...
Jeżeli jeszcze raz ktoś z nich, wpadnie na tak bzdurny pomysł ... imprezy w środku tygodnia, Luka przysiągł sobie, że osobiście go zamorduje ...
Ostatkiem sił powstrzymywał się przed opuszczeniem klasy, jednak nie chciał zostawiać swojego chłopaka samego. W tym stanie był nieobliczalny.

Okane to typ człowieka, który potrafi zasnąć w każdym miejscu, bez względu na okoliczności, czego czasami mu zazdrościł.
Dzisiejszą noc spędził na dywanie w pokoju Dixona, bo nie był w stanie dojść o własnych siłach do swojego.

Ostatnio Oskar miał same genialne pomysły ...
W wyniku jakiegoś głupiego zakładu z Estebanem, musiał umówić się z jedną z najbrzydszych uczennic w szkole, która nie zdawała sobie sprawy z jego biseksualności, co akurat było mu na rękę.
Przez kilka kolejnych dni był nękany jej telefonami, która nie zrażając się jego jawną niechęcią, postanowiła wykorzystać swoją szansę.
Co było powodem wielu kpin ze strony kolegów. Natrętna adoratorka nie dawała mu spokoju ...
Dopiero namiętny pocałunek Luki ochłodził jej zamiary ...

Po prawej jego drugi, genialny kumpel Dixon, spał sobie w najlepsze twarzą w projekcie, nad którym spędzili ostatnie kilka dni, była to ich praca zaliczeniowa.
A ten idiota zaraz wszystko zniszczy ...

Na lewym policzku widniały jeszcze ślady zadrapania po panience, która nieudolnie chciał zaliczyć poprzedniego wieczoru.
Jak widać, nie była zbyt chętna ... Dodatkowo jego koszula założona była na zła stronę, on jednak nawet tego nie zauważył ...
Dla niego też był to bardzo brutalny poranek i najwyraźniej zapomniał też o prysznicu, czego niestety nie dało się, nie poczuć ...
Jeżeli nie zaliczy tego przedmiotu, Marcelo Colucci znajdzie dla niego odpowiednią karę, którą z pewnością zapamięta do końca życia.

Pół przytomnym wzrokiem Luka zauważył, że do sali weszli Esteban i Sebas, którzy tym razem nie byli z nimi w klubie.
Sebas w ostatnim czasie przestał zachowywać się jak dupek i co raz częściej udawało im się dogadać.
Dystans pomiędzy nimi nigdy całkowicie nie zniknie, jednak zawarli cichy rozejm.
Wspólna impreza Dixona i Sebasa byłaby najgorszym z pomysłów ...
To mogło skończyć się naprawdę źle ...

Luka & Okane - Besame sin miedoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz