•10•

562 13 1
                                    

lecz ... po minucie wbiegł do mojego pokoju. Ja stałam przy biurku. Chłopak stanął za mną, odwrócił mnie do siebie i ... złożył pocałunek na moich ustach. Nie powiem zaskoczyło mnie to ale bardzo mi się podobało. Gdy chłopak skończył odezwał się cicho.
~ To była moja druga zachcianka - puścił mi oczko i wyszedł z pokoju nie dając mi nic powiedzieć.

Gdy szykowałam się do snu cały czas myślałam o tym jak Michał mnie przed chwilą pocałował. Miałam motylki w brzuchu. Po godzinie siedzenia na tiktok zasnęłam.

NIEDZIELA:
Była godzina 12 gdy się obudziłam. W końcu się wyspalam. Byłam tak zmęczona po wczorajszej imprezie i tygodniu w szkole ze musiałam się zregenerować. Stwierdziłam ze nie wstaje jeszcze i zaczęłam przeglądać moje social media. Postanowiłam sobie ze dzisiejszy dzień spędzam na pełnym luzie i nie zamierzam nic robić. Będę oglądać seriale i tyle. No i nie zapominając o matematyce z Michałem. Umówiliśmy się ze o 14 usiądziemy. Michał rozwiąże kilka zadań i będzie wolny. O 13:50 wstałam, wyciągnęłam zeszyty, ubrałam bluzę i czekałam na Michała. 14:00 ... 14:05 ... 14:10 ... Dlaczego on się spóźnia? Przecież my mieszkamy w jednym domu i to dwa pokoje dalej. Stwierdziłam ze pójdę po niego. Oczywisvie wielce pan jeszcze spał wiec zrobiłam mu klasyczna pobudkę. Skoczyłam na niego i krzyczałam.
~ MICHAŚ! - jakoś mi się spodobało tez Michaś a ze było krótsze to bardziej mi się spodobało - WSTAWAJ! MATMA CZEKA! - krzyczałam to cały czas
~ Jezu kobieto weź się tak nie drżyj. Bębenki mi w uszach pękły przez ciebie. - odpowiedział nie w sosie chłopak
~ No dobra przepraszam Michałek a teraz wstawaj. Zrobisz 3 zadania i będziesz mieć wolne. - odpowiedziałam
~ Ej a idziemy gdzieś dzisiaj? - zapytał chłopak
~ Yyy no ja dzisiaj zostaje i oglądam filmy. Chce się zrelaksować.
~ Okay to ja tez chce się z tobą zrelaksować. Wiec oglądamy razem.
~ Okay ale pod jednym warunkiem. - tym razem to ja go zaszantażuje
~ Jakim? - zapytał chłopak z uśmiechem na twarzy
~ Jak mi skoczysz do sklepu po lindorki, wstaniesz teraz i pójdziemy się uczyć matmy. To są moje trzy warunki. - mam nadzieje ze się zgodzi
~ No dobra. Już wstaje. - widać było ze chłopak był nie zadowolony ale wstał, ubrał bluzę i poszedł do mojego pokoju.

Michał szybko rozwiązał 3 zadania i poszedł do sklepu. Była to nie handlowa niedziele wiec poszedł do małego sklepiku w którym pracuje właściciel jest to jakiś stary znajomy jego rodziców. Na szczęście mają oni zawsze moje ukochane czerwone lindorki. Uwielbiam je.

Gdy wrócił okazało się ze nie kupił tylko lindorków ale całą reklamówkę słodyczy. Czy on nie pamieta ze ja pracuje w modelingu? Ja muszę pracować nad swoim ciałem i nie ma takiej opcji aby przytyć.

Wszedł do mojego pokoju. Przysunął stoliczek kawowy do łóżka, rozpakował zakupy i położył się obok mnie. Ja w tym czasie wybierałam film.
~ Michałek? - zapytałam na co on odrazu odwrócił się w moją stronę - Co myślisz aby zacząć oglądać "Manifest"?
~ A o czym to jest? Mam nadzieje ze nie jest to romantyczne?! - odpowiedział chłopak
~ No to nie jest to romantyczne i jest o tym ze ludzie lecieli samolotem, wrócili po 5 latach i mają jakieś różne dziwne wezwania. Wydaje mi się ze będzie fajne. - bardzo lubię filmy które mają coś związanego z samolotami
~ Okay to dawaj.

Chłopak położył się obok mnie. Nie powiem czułam się bardzo niekomfortowo. Był bardzo blisko mnie. Cały czas miałam motylki w brzuchu.

Po 2h oglądania zobaczyłam ze Michał cały czas robił coś w telefonie. Miał bardzo smutny ale i zdenerwowany wyraz twarzy. Zaniepokoiło mnie to trochę bo jeszcze przed chwilą był wesoły.
~ Michał co się dzieje? - zapytałam chłopaka
~ Nic. - odpowiedział oschle
~ Ey widzę ze coś się dzieje. Możesz mi powiedzieć przecież jestem twoją "siostrą" - zrobiłam cudzysłów palcami i się uśmiechnęłam
~ No... pisze właśnie z moją ex i... - on pisze ze swoją ex? Zabolało mnie to? Poczułam zazdrość? Bardzo możliwe bo chyba chłopak mi się podoba.
~ Okay i co dalej? Bo samo to ze piszesz z ex nie powinno wywoływać w tobie takich emocji. Widzę ze coś jest nie tak wiec o co z nią chłodzi? - nigdy nie widziałam żeby chłopak był tak roztrzęsiony
~ No napisała ze mam wrocic do niej a wczoraj rozpowiedziała swoim koleżankom ze zgwałciłem ją bo powiedziałem ze nie wrócę do takiej suki jak ona. - opowiedział chłopak.
Uważam ze mimo ze była suką nie powinien jej tak nazwać ale kto o zdrowych zmysłach szantażuje i oskarża byłego o gwałt?
~ Wydaje mi się ze wiem co zrobić. - chłopak wydawał się być zaskoczony i patrzył na mnie z prośba o kontynuowanie mojej wypowiedzi. - Mój kuzyn z US tez miał kiedyś taką sytuacje i krok pierwszy to wyłącz powiadomienia od niej do końca dzisiejszego dnia. Krok drugi to jutro jak ją spotkasz w szkole to pogadasz z nią i zagrozisz jej ze jeśli nie przestanie to pójdziesz z tym do sądu o oskarżanie cię o to czego nie zrobiłeś. Zaznaczając ze jak tam pójdziecie to wyjdzie to ze ona sobie to wymyśliła. To nie ty będziesz miał kłopoty tylko ona. Teraz mamy dwie opcje albo się uspokoi i będzie pokorna albo pójdziecie do sądu. Twój ojciec jest najlepszy wiec dowiedziemy wtedy ze jesteś niewinny. Z moim kuzynem skończyło się tak ze się przestraszyła i przeprosiła za wszystko. Wiec jak? Co myślisz o moim planie? - zapytałam chłopaka. Widziałam ze ta cała sytuacja go przerastała ale musiał coś z tym zrobić.
~ Zrobię tak jak mówisz. Jak u twojego kuzyna się sprawdziło to może u mnie się tez sprawdzi. Dziękuje - i w tym momencie chłopak zbliżył się do mnie i złożył krótki pocałunek na moim czole - Dziękuje ze mi pomagasz. Taka "siostra" to skarb. - tez zrobił cudzysłów na słowie siostra i się uśmiechnął. - I pamiętaj nigdy ale to nigdy nie pozwolę żeby ktoś cię skrzywdził - zrobiło mi się bardzo ciepło na serduszku. Przytuliłam się do niego.
Następnie wyłączył powiadomienia od tej zdziry i kontynuowaliśmy nasz dzisiejszy maraton serialu "Manifest".

Przepraszam ze tak długo czekaliście na rozdział ale nie miałam czasu ani weny. Jeśli macie jakieś fajne pomysły na piszcie na tt: m.a.t.a_zyciem

~993 słowa

360°|MATAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz