Marazm

130 5 4
                                    


Pusta, jak dno szklanki,

czuję ogrom niczego.

Znieczulona na ból, stratę.

Uczucia?

Potrafię spisać je na kartce.

To wszystko, i aż tyle,

nie wymagaj więcej.

Mówisz do mnie,

stoję niewzruszona,

tępo spoglądam w dal.

Moja twarz kamienna,

bez cienia emocji.

Nadzieja, ustąpiła miejsca obojętności.

Niespokojny umysłOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz