Miłość

192 2 0
                                    

Witasz mnie już w progu,

Rytmicznie merdasz ogonem

Obracasz się dookoła,

By odtańczyć taniec radości

Puszysta kuleczko,

Twoje oczy błyszczą na mój widok,

Jak dwa księżyce w pełni

Łapki tupią o podłogę domagając się uścisku

Nie zawodzisz, nie ronię łez z twego powodu

Jesteś obok, gdy o to nie proszę

Wtulasz się futerkiem w ciało

Nie oczekujesz nic w zamian

Prócz garstki ciepła, czułości.

Niespokojny umysłOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz