Lecieliśmy z prędkością słońca. Kopnąłem starego i sturlał się z miotły. Nie znałem litości. Znalazłem Edwarda... był tak piękny jak skarpeta. Już niedługo sobie przypomni naszą miłość.
- Łe co to za plebs - jęczał, gdy nas zobaczył.
- Odczaruj go!!! - warczę groźnie. Chcę go rozszarpać na strzępy i rozstępy.
- Nie - powiedział hardo. Wyjąłem różdżkę ze spodni i zacząłem mu grozić. Zadziałało.
- No dobra dobra. Experi-- powiedział, ale nie zdążył powiedzieć.
- Nie ze mną te numery, bejbe - chciał mnie oszukać i zabić Edwarda! Ten staruch był bezużyteczny. Przypomniałem sobie, że sam mogę go odczarować. Zostawiłem związanego dziada na korytarzu, niech sobie radzi.
Wyciągnąłem różdżkę i skierowałem na mojego przystojniaka.
- Czary mary twuj stary - rzuciłem zaklęcie. Okrył nas niebiański blask z nieba.
- Jej pamiętasz mnie.
- Jej.
Po tym szalonym i niespodziewanym incydencie, znów zostałem geyem. Zabiłem wszystkich, którzy byli dla mnie niemili i chcieli zniszczyć mój związek z Edwardem Kulenem, niezłym ciachem. Całowaliśmy się przy odgłosach łamanych kości.
Niektórych nie zabiłem, bo mi się nie chciało... na przykład Krindżeja i Klauneliusza. Nauczyciele nie żyli, więc nie mogli mi powiedzieć, że nie zdałem.
Po zakończeniu szkoły poszliśmy z Edwardem do restauracji "Pod Benisem", aby przeżyć niezapomniane chwile i motyle. Miał oczy niczym ścieki o poranku. Pocałowałem go w oko, a on mnie w kolano.
CZYTASZ
Tłajlajt in Hogłart | draco x edward
RomanceDracko Malfoj to zwyczajnie seksowny uczeń Hogwartu, który wyrusza na miłosne podboje na Edwardzie Kulenie - nauczycielu. Niestety cały świat jest przeciwny ich miłości! Czy pokonają swoich wrogów? Czy będą forever in lov? Wiem, ale nie powiem, wię...