Draco
Obudziłem się z uśmiechem na twarzy. Moje największe marzenie w końcu się spełniło. Jestem z Harry'm Potter'em.
Aż nie mogę w to uwierzyć.Poszedłem się ubrać i skorzystać z toalety. Zaraz zaczynają się lekcje, więc jak najszybciej muszę ruszyć na śniadanie.
Zwarty i gotowy skierowałem się w stronę wielkiej sali. Byłem bardzo głodny.
Otworzyłem drzwi i rozejrzałem się po pomieszczeniu. Moje oczy spoczęły na stole Gryfonów. Patrzyłem dokładnie na mojego chłopaka. Kiedy spojrzał na mnie i się uśmiechnął myślałem, że zejdę tu na zawał serca.
Odwzajemniłem uśmiech i poszedłem do swojego stołu.- Co ty taki szczęśliwy dzisiaj? - zapytała Pansy.
- Piękny dzień, nie sądzisz?
- Stary, co ci się stało? - dopytywał Blaise, ale nie chciało mi się już odpowiadać i tak by nie zrozumieli.
***
Idę na spotkanie z Harry'm przed lekcją. Przez cały dzień chciałem go przytulić i pocałować.
- Cześć! - usłyszałem jego głos i już zrobiło mi się cieplej na sercu.
Nigdy nie sądziłem, że na wierzy astronomicznej jest taki piękny widok.
- Cześć! - odpowiedziałem mu i pocałowałem w usta.
- Nie mogę się doczekać końca lekcji.
Ja tak samo. Idziemy dzisiaj na randkę. Taką prawdziwą, a nie to co ostatnio w pokoju życzeń.
Zadbałem o każdy najmniejszy szczegół.- Tak, ja tak samo. Zobaczysz spodoba ci się.
- Nie wątpię. Wystarczy, że ty tam będziesz a już będzie cudownie.
Na te słowa uśmiechnąłem się tak szczerze jak nigdy dotąd.
- Kocham cię.
- Ja ciebie bardziej.
Niestety musieliśmy już iść na lekcje, ale to i tak była najcudowniejsza chwila z dzisiejszego dnia. A będzie jeszcze lepiej.
***
Koniec dnia. Czekałem na to tak bardzo.
Wszystko zostało przygotowane. Wygląda świetnie.
Jesteśmy u mnie w dormitorium, ale za pomocą magii troche ulepszyłem to miejsce. Dodałem trochę romantycznego klimatu.
Usłyszałem pukanie do drzwi. Wiedziałem, że to Harry. Poszedłem je otworzyć, ale nikogo nie widziałem. Zdziwiłem się. Rozejrzałem się po pomieszczeniu i już miałem zamknąć drzwi kiedy przed oczami pojawił mi się chłopak.
- Co jest! Harry! Wystraszyłem się! Jak ty to zrobiłeś?!
- Spokojnie. Przecież nikt miał mnie nie widzieć, więc musiałem zabrać pelerynę niewidkę, a tak poza tym wyglądasz bardzo seksownie w tym garniturze.
- Nigdy więcej mnie tak nie strasz! I wiem, że jestem bardzo przystojny. Ty też jesteś niczego sobie.
Powiedziałem to i pocałowaliśmy się. Kocham te chwilę całym moim sercem.
- A teraz zapraszam pana to zjedzenia romantycznej kolacji ze swoim przystojnym chłopakiem.
Uśmiech na jego twarzy znaczył dla mnie więcej niż słowa.
CZYTASZ
W Imię Miłości // Drarry
Fiksi PenggemarDraco Malfoy - Chłopak tak cholernie zakochany w Harry'm Potterze, że robi wszystko żeby zobaczyć go co najmniej kilka razy dziennie. Harry Potter nienawidzi Dracona dlatego oboje ranią się nawzajem. Oboje przez przypadek zostają zamknięci w pokoju...