????
Idąc już ponad godzinę z dziewczyną na ręku, zobaczyłem w oddali mój dom. Pomyślałem sobie że do domu zajmie mi z 2 godziny drogi z ciężarem na plecach ale no jak widać, świetny że mnie matematyk zeszło trochę szybciej.
Dotarłem do domu i zmęczony tą jakże przewspaniałą wyprawą odłożyłem dziewczynę na kanapę i poszedłem po schodach na górę do mojej sypialni by móc oddać się krainie Morfeusza i zasnąć.
Pov: T/I
Otworzyłam lekko oczy, zastanawiając się w tej chwili gdzie jestem, ale uniemożliwia mi to ból, gdzieś z tyłu głowy.Przyłożyłam rękę do bolącego miejsca i zauważyłam to-
-o kurwa krew- Lekko się wzdrygnęłam bo jak zabijałam ofiary to mi krew nie przeszkadzała, ale swoją już tak-
-dobra czas poszukać czegoś do opatrzenia rany i przejść się po tej ruderze.
-Więc to pomieszczenie tutaj to salon okej- mruknełam do siebie cicho by nie zbudzić gospodarza a co gorsze gospodaży.
Zwiedziłam cały dół domu i jak narazie nici z wyjścia do łazienki. Czas sprawdzić górę.
Zmieżając na górę o mało nie wywaliłam się że schodów, ale idąc dalej z ostrożnością znalazłam się na piętrze.Stojąc w wykurwiście dułgim korytażu złapałam się za głowę czując że znalezienie łazienki będzie cięższe niż mi się zdawało tym bardziej że żadne z drzwi nie są oznaczone, wyłącznie tylko jakieś z napisem ZSRR na złoto.
Dobra wracając czas przejrzeć pokoje.
Stojąc na przeciw korytażu podeszłam do pierwszych drzwi. Lekko je uchyliłam a mój wzrok powędrował na łóżko, w którym spał jakiś dwu-metrowy kraj z flagą Rosji na mordzie." - okej to się robi coraz dziwniejsze- Szepnęłam do siebie na tyle głośno że ktoś chyba to usłyszał, bo tuż za sobą usłyszałam ciche skrzypnięcia paneli.
Odwracając powoli głowę zauważyłam że Pan Rusek się powoli wybudza i wstaje do siadu obserwując mnie zaspanym wzrokiem. Poderwałam się do ucieczki tak szybko jak mogłam ale zbiegając po schodach wywaliłam się i przeturlałam po całej długości schodów.
Na moje nieszczęście tuż obok mnie znalazł się też rosja który dziwnie się na mnie patrzył.
- H-hej? - powiedziałam cicho do niego, grając cichą bezbronną dziewczynkę.
Ten się tylko odwrócił i poszedł w kierunku jakiegoś pokoju. Wracając z bandarzami chciał wyjąć z szafki chyba nożyczki no ale cóż. Moja chwila.Wyjęłam z mojego futerału na bronie, moją ulubioną czyli Ak-47 celując nią prosto w ruska .
Ten się odwrócił i lekko się zdziwił poczym wyciągnął dwie bronie Ak-47 nawet nie wiem skąd celując na mnie z każdej z idealną precyzją.
Lekko się wzdrygnęłam ale nie chciałam pokazywać skruchy, ale mój jakże szybki gest zobaczył Rosjanin.
Lekko się uśmiechnął chowając bronie w jakiś kąt salonu, ja wachałam się czy to zrobić ale gdy tak sobie myślałam rosja wyjął mi moją broń z ręki, po czym lekko się uśmiechnął.
Podchodzą do mnie nachylił się na moją wysokość i powiedział."-już cię лубле-" uśmiechnął się lekko po czym powędrował na górę do swojego pokoju.
Zapomniałam się go zapytać gdzie jest łazienka kurde. Wyjęłam z kieszeni kawałek chusteczki i przyłożyłam do rany."- narazie musi wystarczyć-"mruknęłam do siebie myśląc co może się znaleźć w pozostałch jakże ciekawych pokojach...
_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-
I boom mamy 2 rozdział :]
Mam nadzieję że książka jak i sama fabuła się wam podoba
Jeśli chcecie np jakąś akcję dotyczącą fabuły to proszę pisać propozycje o tutaj---------- > \_/ <------------
Do zobaczenia za tydzień żelki :]
CZYTASZ
†"𝕿𝖔 𝖘𝖎𝖊 𝖗𝖔𝖇𝖎 𝖈𝖔𝖗𝖆𝖟 𝖉𝖟𝖎𝖜𝖓𝖎𝖊𝖏𝖘𝖟𝖊†countrychumans x reader
Фанфик~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Pewna zwykła osoba przypadkiem trafia do niesamowitego i niebezpiecznego świata.... Jak potoczą się jej losy? ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Czego nie będzie w książce: -Nie będzie shipów z główną bohaterką. -Nie będzie lemo...