Perspektywa luisa:
Na drugi dzień obudził mnie jak zwykle nieziemsko wkurwiający dźwięk budzika co ranek budzący mnie do szkoły.W pośpiechu wziąłem prysznic i zjadłem tosty następnie się ubrałem gdy wyszedłem do szkoły zorientowałem się że zapomniałem telefonu więc się po niego wróciłem, gdy już wziąłem telefon ponownie udałem się do wyjścia.
Podczas drogi nie wydarzyło się raczej nic szczególnego gdy doszedłem do szkoły zobaczyłem co mam pierwsze była to matematyka z moim ukochanym Michaelem.
Poszedłem pod klase po czym zadzwonił dzwonek sygnalizujący początek lekcjii więc udałem się do środka klasy.
Siadając zobaczyłem na moim krześle karteczkę z napisem "pedał" myślałem że już im przeszło ale mam w to szczerze wyjebane ciekawi mnie jedynie co siedzi im w mózgu ,że mają problem do tego ,że chłopak kocha drugiego chłopaka ,jak można mieć coś do miłości dwóch osób.
Po jakże ciekawych i treściwych rozmyśleniach wypakowalem się i skierowałem oczy na nauczyciela był śliczny jak zwykle ale zauważyłem jakąś zmianę chociaż sam nie wiem jaką.Po chwili uwarznego przyglądania się jego twarzy dostrzegłem kolczyki, więc wychodzi na to że przekuł uszy lub poprostu pierwszy raz założył kolczyki wyglądał w nich cudownie zresztą jak w wszystkim ale najlepiej wyglądał by we mnie.
Stop! Stop! Nie mogę teraz dać się ponieść takim myślą, siedzę w klasie w której jest pełno osób w tym oczywiście Michael, gdyby zobaczył mnie z wzwodem napewno pomyślał by sobie o mnie niewiadomo co.
Lekcja minęła mi wmiare spokojnie, przedmiot tak samo nudny, nauczyciel tak samo piękny, ja tak samo rozproszony.
CZYTASZ
ukochany nauczyciel ( Yaoi )
Romantikyaoi o nauczycielu matematyki lolz rozdziały będą pojawiać się jak będę mieć wenę