6

1.3K 64 58
                                    

Pov Gavi

-Serio stary jesteś masakryczny w tą grę! - śmiał się Lewandowski z chłopaka z którym wygrywał już 3 raz

-Dziewczyny przyszły! - krzyknął Ferran wchodząc na taras z dwiema dziewczynami

-Hej - przywitały się z nami

-Uuu Pilar nowa fryzura - zauważył jeden z chłopaków

-Tak - zaśmiała się i odebrała piwo które podał jej Ferran

-Siadajcie - zaprosił je gestem dłoni

-Pedro może zadzwonisz do Dolores żeby wpadła?

-Mam rozładowany telefon - wzruszył ramionami

-Ja mogę do niej napisać - Uśmiechnęła się Maria wyciągając telefon

-Jasne napisz - pokazal jej kciuki w górę i poszedł zagrać z Robertem

Do przybycia Dolores jeszcze byliśmy w miarę trzeźwi choć muszę przyznać że niektórymi zaczynało bujać, kiedy jednak dziewczyna przybyła każdy z powodu późniejszej godziny zaczął wlewać w siebie procenty ja i dziewczyny byliśmy tylko lekko wstawieni ja tak naprawdę nie miałem ochoty pić a dziewczyny jak to dziewczyny

-Hej widzę cię z drugi raz i jakoś nie zdążyliśmy się poznać - dosiadła się do mnie z tego co zauważyłem Pilar i objęła mnie ramieniem

-Pablo ale mów mi Gavi - podałem jej rękę

-Pilar - od razu uścisnęła moją dłoń

-Nie musisz się tak stresować nie gryzę - zaśmiała się widząc jak zaczynam bawić się swoimi palcami

-Słodki jesteś - poklepała mnie po ramieniu a ja spojrzałem na to co robią chłopaki pierwsze co zobaczyłem to Pedriego spoglądającego na nas kątem oka i chyba nie za bardzo podobała mu się pozycja w jakiej siedzimy

-Hej może zagramy w butelkę?! - zapytał Marc

-Jak dla mnie bomba - zgodził się Dembele i zabrał ze sobą swoją butelkę po piwie

-Dobra to ja kręcę pierwszy - Ferran przejął butelkę kiedy każdy z nas usiadł w kółku i zakręcił szyjka butelki wypadła na Dolores

-Pytanie - od razu się odezwała poprawiając swoje włosy

-Dobra to kto ci się podoba?

-Pedro - wzruszyła ramionami i zakręciła butelką

-Ooo Gavi - uśmiechnęła się w moją stronę, no nie zesraj się przypadkiem

-Pytanie - wywróciłem oczami

-Jesteś gejem? - zaśmiała się

-Nie - odpowiedziałem niewzruszony

-Czemu kłamiesz na pierwszy rzut oka po tobie widać - bardziej się do mnie zbliżyła

-Daj mu spokój - odezwał się dotychczas cichy Pedri ciągnąc dziewczynę na jej miejsce

______________________________________

KASZTANY

W sobotnią noc /// Pedri x GaviOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz