-Gdzie idziesz? - zapytałem widząc Pedri'ego który ubiera buty
-Do sklepu zaraz będę - posłał mi uśmiech i wyszedł z domu przez okno widziałem jak już wychodzi z posesji ale zauważyłem że się wrócił a po chwili usłyszałem tylko jak zaklucza drzwi na co tylko wywróciłem oczami z rozbawieniem
Podczas nieobecności chłopaka leżałem na kanapie przykryty kocem i oglądałem sobie Venoma
-Jestem - zawołał Pedro kładąc na stół dwie duże siatki
-Jakbym nie zauważył - zaśmiałem się
-Kupiłem ci trochę słodyczy i takich tam - zaczął rozpakowywać zakupy
-To miłe z twojej strony
-Wszystko dla mojej kaleki - posłał mi buziaka w powietrzu a po chwili wybuchł śmiechem
-Sam jesteś kaleka - pokazałem mu środkowy palec
-O patrz co mam - rzucił we mnie opakowaniem mazaków
-Ała po co ci to? - zaśmiałem się
-Teraz patrz jaki ze mnie Picasso - usiadł koło mnie i zabrał mi koc
-No pięknie malujesz naprawdę - skomentowałem mój gips gdzie miałem nierówne dwie świnki podpisane (Pedro i Pablo) napis (Pedri to najlepszy przyjaciel na świecie) różnego koloru serduszka, piłki lub inne rysunki
-Wiem zawsze wiedziałem by pójść w malarstwo jednak ta głupia piłka przyćmiła me zdolności - teatralnie się załamał dalej upiększając mój gips
-Na starość się tym zajmniesz - poglaskalem go po głowie
-Chcesz coś do jedzenia? - zapytał odkładając pisaki na stolik
-A co masz w ofercie?
-Kinder czekoladki, chipsy, paluszki, pianki, mogę zrobić ci makaron, banany, żelki, ciastka... - wyliczał na palcach
-Zjadłbym żelki
-Proszę i kupiłem ci zapasy Kubusia - rzucił we mnie dużą butelką Kubusia po czym usiadł obok mnie otwierając mi żelki
-Kurde nie mam już co oglądać - jęknąłem widząc iż venom się skończył
-Może mały maraton deadpoola? - chłopak odwrócił do mnie głowę z małym uśmieszkiem
-To zdecydowanie bardzo dobry pomysł - zgodziłem się i oparłem głowę o ramię chłopaka
-Daj mi żelka - otworzył buzię a ja nic nie odpowiadając włożyłem mu żelkowego misia do buzi
_________________________
Mieliście coś kiedykolwiek złamane?/Ja niestety 4 razy
CZYTASZ
W sobotnią noc /// Pedri x Gavi
Teen Fictionpo prostu książka o shipie Pedri x Gavi... zapraszam Nie zważajcie na dużą fale cringu czytacie na własną odpowiedzialność