12

1.2K 67 56
                                    

-Gdzie idziesz? - zapytałem widząc Pedri'ego który ubiera buty

-Do sklepu zaraz będę - posłał mi uśmiech i wyszedł z domu przez okno widziałem jak już wychodzi z posesji ale zauważyłem że się wrócił a po chwili usłyszałem tylko jak zaklucza drzwi na co tylko wywróciłem oczami z rozbawieniem

Podczas nieobecności chłopaka leżałem na kanapie przykryty kocem i oglądałem sobie Venoma

-Jestem - zawołał Pedro kładąc na stół dwie duże siatki

-Jakbym nie zauważył - zaśmiałem się

-Kupiłem ci trochę słodyczy i takich tam - zaczął rozpakowywać zakupy

-To miłe z twojej strony

-Wszystko dla mojej kaleki - posłał mi buziaka w powietrzu a po chwili wybuchł śmiechem

-Sam jesteś kaleka - pokazałem mu środkowy palec

-O patrz co mam - rzucił we mnie opakowaniem mazaków

-Ała po co ci to? - zaśmiałem się

-Teraz patrz jaki ze mnie Picasso - usiadł koło mnie i zabrał mi koc

-No pięknie malujesz naprawdę - skomentowałem mój gips gdzie miałem nierówne dwie świnki podpisane (Pedro i Pablo) napis (Pedri to najlepszy przyjaciel na świecie) różnego koloru serduszka, piłki lub inne rysunki

-Wiem zawsze wiedziałem by pójść w malarstwo jednak ta głupia piłka przyćmiła me zdolności - teatralnie się załamał dalej upiększając mój gips

-Na starość się tym zajmniesz - poglaskalem go po głowie

-Chcesz coś do jedzenia? - zapytał odkładając pisaki na stolik

-A co masz w ofercie?

-Kinder czekoladki, chipsy, paluszki, pianki, mogę zrobić ci makaron, banany, żelki, ciastka... - wyliczał na palcach

-Zjadłbym żelki

-Proszę i kupiłem ci zapasy Kubusia - rzucił we mnie dużą butelką Kubusia po czym usiadł obok mnie otwierając mi żelki

-Kurde nie mam już co oglądać - jęknąłem widząc iż venom się skończył

-Może mały maraton deadpoola? - chłopak odwrócił do mnie głowę z małym uśmieszkiem

-To zdecydowanie bardzo dobry pomysł - zgodziłem się i oparłem głowę o ramię chłopaka

-Daj mi żelka - otworzył buzię a ja nic nie odpowiadając włożyłem mu żelkowego misia do buzi

_________________________

Mieliście coś kiedykolwiek złamane?/Ja niestety 4 razy

W sobotnią noc /// Pedri x GaviOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz