W sobotnią noc /// Pedri x Gavi

7

-O stary nie rób tego! - ostrzegał Raphinha Depay'a który wykonywał wyzwanie od Ferrana

-Hej Gavi może pójdziesz ze mną się napić jakiegoś drinka albo coś? - dziewczyna siedząca obok mnie objęła mnie ramieniem i bardziej się do mnie zbliżyła

-On nie pije - Pedri siedzący na przeciwko nas zmarszczył brwi

-Ja wypije jednego drinka to nic mu się nie stanie - wzruszyła ramionami i pociągnęła mnie do kuchni

-Czego nie rozumiesz w słowach że on nie pije? I przestań go wszędzie za sobą targać może on wcale nie chce? I może on jest dla ciebie trochę za młody co? ty masz 24 lata a on ledwo 18 - szedł za nami już lekko podirytowany Pedro

-A może właśnie chce ze mną się napić i pogadać? A ty byś się zajął Dolores dziewczyna jest fajna i podobasz się jej - próbowała go spławić

-W dupie mam to czy się jej podobam czy nie ona mi się nie podoba na przykład - wymachiwał rękami

-Ta bo ci się nigdy nikt nie podoba - wywróciła oczami i skierowała szklankę z drinkiem w moją stronę

-On.nie.pije - wyrwał jej z ręki naczynie i odstawił na półkę

-Możesz się ogarnąć i dać nam chwilę pobyć sam na sam i porozmawiać?! - wykrzyczała mu w twarz

-Nie - odpowiedział w pełni spokojny

-Jak ty mnie irytujesz - zacisnęła zęby

-Ty mnie irytujesz nie widzisz że on już ledwo stoi na nogach i jest śpiący a ty go wyciągasz bo chcesz sobie porozmawiać! Zachowujesz się jakbyś była ślepa i ułomna! - złapał mnie pod pachami i wziął na ręce jak dziecko

-Jasne! A ty się zachowujesz jak zwykły hipokryta! - krzyczała kiedy chłopak odchodził już ze mną na rękach. Szczerze nie udzieliłem się tam ani jednym słowem tylko dlatego że jestem na to zbyt śpiący i zbyt nie chciało mi się tego nakręcać

Kiedy znaleźliśmy się na tarasie gdzie mieliśmy oglądać film z projektora Pedro posadził mnie na kanapie i zarzucił na mnie koc po czym sam usiadł obok mnie ja jedynie oparłem głowę o jego ramię i to co udało mi się zobaczyć przed zamknięciem powiek to to  jak chłopak na którym leżałem wymieniał się morderczym wzrokiem z dziewczyną która jeszcze przed chwilą się z nim kłóciła