Just friend || Mason Thames

Casting

Wstając rano światło dobijało się przez moje rolety przez co nie mogłam dłużej spać, tym bardziej przy takim stresującym dniu. Wstając z łóżka pościeliłam je i udałam się do łazienki przygotowując się na casting. Ubrałam jasne szare dresy które dopasowywały się kolorystycznie do mojego t-shirtu. Ojciec o 9.20 zawołał mnie abyśmy już wyruszali w drogę, ponieważ casting był na 10.00, odbywał się na końcu londynu przez co musiałam przejechać trochę drogi. No i oczywiście nie mogłam spóźnić się na pierwsze poznanie twórcy. Siedząc na niewielkim białym krześle otoczona wieloma innymi dziewczynami które tak samo jak ja miały słuchawki w uszach, Ja przysłuchiwałam się mojej ulubionej piosence Lany Del Rey

✩ If you dance I'll dance I'll put my red dress on again And if you fight I'll fight It doesn't matter, now it's all gone.

✩I've got my mind on you I've got my mind on you.

✩Say yes to heaven
Say yes to me
Say yes to heaven
Say yes to me

★I've got my eye on you. I've got my eye on you. I've got my eye on you . I've got my eye on you. ★

Przerwałam swoją chwile spokoju po tym jak zawołała mnie na około 30 letnia blondynka. Nie było tak źle jak myślałam. Opowiedziałam o sobie a pan Thomas powiedział że jeśli zdecydują się, z przyjemnością się odezwą. Przy wychodzeniu słyszałam tylko ciche słowa od blondynki skierowane do Thomasa „Jest ciekawa, i jak narazie najlepsza". Uśmiechnęłam się pod nosem na ten miły gest od blond włosej która dowiedziałam się że ma na imię Ruby Miller. Byłam z siebie bardzo dumna i odrazu po wyjściu zdecydowałam się opowiedzieć wszystko rodzicom z wszystkimi najmniejszymi szczegółami. Przy wychodzeniu z sali dostałam wiadomość na temat tego że dzisiaj o 15.00 maja pojawić się wyniki. Bałam, stresowałam się i cieszyłam jednocześnie. Nie wiem czy to było normalne, ale jednak to był dla mnie wielki dzień który mógł zadecydować o całej mojej przyszłości. Decyzja przyjść miała o 15 a była 13.40 a wiec miałam jeszcze całkiem sporo czasu. Zagapiłam się i kompletnie zapomniałam o godzinie a także wiadomości. Wybiła godzina 15.08 a ja otrzymałam wiadomość.

Udało się

Thomas Casting
Jesteśmy bardzo szczęśliwi z powodu dla którego postanowiłaś udać się na casting. Zaciekawiły nas twoje zdolności, doświadczenie (którego przy okazji nie miałam) oraz urodę która idealnie nada się na przyrodnią siostrę Robina Arellano! Przyjmujemy cię wraz z rolą Nicolę Arellano gratulacje. Widzimy się 8 maja w tym samym miejscu gdzie odbyły się castingi. Do zobaczenia!

O mój boże. Czy ja właśnie dostałam życiową szanse? Nigdy nie byłam tak bardzo szczęśliwa!