Trip

211 10 11
                                    

Zasnęłam jakoś o 4 po czym obudziłam się o 9, co mnie nie zdziwiło bo przecież spałam wcześniej. Chcąc się rozbudzić wzięłam swój telefon do ręki, na mojej twarzy wkradł się uśmiech widząc wiadomość od Maddy.
-Masz dzisiaj czas? Chciałabym się spotkać, nie ważne o której.
-Tak mam dzisiaj czas, jak chcesz możemy spotkać się o 11.
-Mi pasuje, przyjdę pod twój dom.
-Do zobaczenia
-Do zobaczenia.

Po skończonej konwersacji z Mcgraw postanowiłam wziąść prysznic. Umyłam włosy które wyruszyłam i uczesałam w warkocze po czym zrobiłam lekki makijaż taki jak zawsze. Ubrałam się w sweterek pod który założyłam biały top na ramiączka oraz ciemne szerokie jeansy

 Ubrałam się w sweterek pod który założyłam biały top na ramiączka oraz ciemne szerokie jeansy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zapomniałam wspomnieć że mam pieska North, ma rok- jest bardzo ładny i słodki. Jest koloru brązowego a jej oczy są ciemno zielone.

Postanowiłam że zostało mi dużo czasu wiec wyjdę z nią na spacer

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Postanowiłam że zostało mi dużo czasu wiec wyjdę z nią na spacer. Gdy szlam uliczką niedaleko koło domu Mason'a szedł on centralnie nikogo mnie. Poczułam jakby zatrzymał się czas. Jego loki były rozwiane na wszystkie strony świata a oczy były jeszcze piękniejsze niż zawsze. Miał granatową bluze, bardzo podobna do tej która miałam 1 dnia gdy go poznałam, i czarne jeansy. Nie chciałam odzywać się pierwsza bo może by mnie uniknął lub udał ze mnie nie widzi a ja wyszłabym na skończona idiotkę, ale na całe szczęście to on odezwał się pierwszy
-Julie!-Powiedział i podszedł do mnie po czym mnie przytulił.
-O boże-O wiele bardziej rozpromieniony niż wczoraj schylił  się do North.
-Jaki cudowny-Oznajmił patrz się i głaszcząc psa, który najwidoczniej go polubił. Pogadaliśmy chwile po czym podeszła do nas siostra Masona która miała iść z nim do Scott'a załatwić jakaś sprawę z jego scenariuszem
-Cześć jestem Brooke- Podeszła dziewczyna z lokami, szczerze wyglądali bardzo podobnie.
-Julie-Powiedziałam podając jej rękę po czym Brooke uścisnęła ją. Oni i ja musieliśmy się już zbierać wiec przytuliłam się z Mason'em na pożegnanie, na sam koniec przytuliłam także Brooke na co ona również mocno mnie uscisneła. Gdy wróciłam wypuściłam North ze smyczy po czym wyszłam na spotkanie z Maddy. Akurat podeszła pod mój dom wiec razem ruszyliśmy do kawiarenki obok. Gdy usiadłyśmy przy pierwszym lepszym stoliku Madeline zaczęła mi robić „wywiad"
-Twój ulubiony kolor?
-Niebieski
-Twoja ulubiona piosenkarka
-Taylor Swift
-Piosenkarz
-Harry Styles
-Ulubiony słodycz
-Kinder bueno
-Ulubiona mgiełka/perfum
-To jakieś przesłuchanie?
-Mało się znamy wiec poprostu pytam
-Mgiełka Bare Vanilla Victoria Secret
-Ulubione jedzenie
-Makaron z krewetkami
-Ulubione picie?- I w tym czasie podeszła do nas kelnerka. Ja zamówiłam mrożona herbatę malinową a Maddy również mrożona herbatę tylko że brzoskwiniowa
-A wiec malinowa herbata to twoja ulubiona?
-Tylko mrożona!- Na co obie zasmiałyśmy się.
-Możesz jutro przyjść do mnie? Robie małą imprezę dla znajomych.
-Tak, jasne- Powiedziałam zdając sobie sprawę z tego że jutro są moje urodziny. Powiedziałyśmy tak do 15 po czym wróciłam do domu. Zdejmując buty w drzwiach ustala matka.
-Znasz Mason'a Thames'a?- Zapytała uradowana, jakby sytuacja z wczoraj wogule nie miała miejsca.
-Znam, to mój kolega z planu a co?- Odpowiedziałam podejrzliwie
-Jest naszym sąsiadem, bardzo dobrze dogadujemy się z nimi a wiec wyjeżdżamy razem.-Powiedziała podekscytowana
-No dobra ale co ze mną? Nie jestem pełnoletnia wiec nie mogę zostać sama.
-Wiem, ale nie będziesz sama tylko z Masonem.

O kurwa.

-Każesz mi zamieszkać z Masonem!?-Niemalże wykrzyknęłam
-W jakim pokoju on będzie spał?-Próbowałam przekonać tym matkę
-W naszym pokoju albo z tobą-Powiedziała chichocząc się na ostatnie zdanie.
-Na ile?- Odpowiedziałam zrezygnowana.
-2 tygodnie
ILE?

Wiedziałam że nie przekonam w żaden sposób matki a wiec załamana pokierowałam się do mojego pokoju. Odrazu postanowiłam napisać do Masona
Mason❤️
-Słyszałeś o planie naszych rodziców?
-Nie, oni się wogule znają?
-Najwidoczniej niedawno poznali. Wymyślili sobie że wyjeżdżają gdzieś razem na 2 tygodnie.
-A co z nami?
-Zostajesz u mnie na 2 tygodnie.
-O kurwa.

Po 5 minutach dostałam wiadomość
-Wytrzymamy ze sobą 2 tygodnie?
-Najwidoczniej musimy. W nagłym przypadku wyrzucę cie na ulice.
-Widać że ty jak zawsze w humorze
-Zawsze w formie :)))
polubiono przez użytkownika Mason❤️

Odłożyłam telefon i położyłam się spać.

Just friend || Mason Thames Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz