Just friend || Mason Thames

Jealous?

Nagrywki dobiegły końca. Zapomniałam wspomnieć że wyjazd naszych rodziców przedłużył się do końca roku, co wcale mnie nie cieszyło. Również nie cieszyła mnie myśl że będę musiała wracać z wiadomo kim do domu. Nie miałam ze sobą żadnej kurtki wiec szybko się ubrałam i ruszyłam. Mason idzie ze mną. Przez cała drogę szliśmy w ciszy. Nie potrafię tak. Musiałam coś palnąć

-Ładna ta nowa.
-Har? Całkiem okej jest.- Powiedział obojętnie
-Zdążyłeś w pare godzin wymyślić dla niej skrót? Fajnie. Dla mnie nadal go nie wymyśliłeś 
-Nie rób problemu z niczego. Każdy tak do niej mówi
-Ja robie problem z niczego? to ty bawisz się mną jak najgorsza zabawka. Traktujesz mnie jak głupia szmatę.
-Nie traktuje. Nie mogę mieć innych przyjaciółek bo odrazu wyzywasz mnie od egoisty?
-Nie mówię ze nie możes...-Nie mogłam mówić dalej bo Mason mi przerwał
-Jesteś zazdrosna?
-Nie jeste..
-Jesteś.
-Ty tez jesteś
-Nie jestem
-Jesteś.
-Przestań kłamać- Powiedziałam ze łzami w oczach