00

902 82 0
                                    

Dziewczynka siedziała na ławce podkulając pod siebie nogi. Miała na sobie swoje ulubione i najwygodniejsze buciki które wydawały jej się teraz bardziej interesujące niż zwykle. Prawie zawsze spędzała czas, który inne dzieci wykorzystywały na bieganiu po podwórku na siedzenie w samotności na ławeczce. Nie miała tu zbyt wielu przyjaciół, rzadko kiedy miała nawet do kogo otworzyć buzię. Była zbyt wstydliwa i zwyczajnie nie lubiła się wychylać. Wolała siedzieć cicho, a że nie wzbudzała tym większego zainteresowania swoich rówieśników, prawie nikt nie zwracał na nią uwagi.

Brunetka poczuła jak ławka po drugiej stronie ugina się i popatrzyła na chłopca który machał nogami w powietrzu i patrzył na bawiące się dzieci. Miał brązowe włosy i błękitne oczy. Uśmiechał się przez cały czas.

Niebieskooka poczuła nagle przypływ pewności siebie i niepewnie wyciągnęła swoją małą rączkę w stronę szatyna. Chłopie popatrzył najpierw na jej rękę a potem na nią nie bardzo wiedząc o co chodzi. Po chwili wstał i stanął przed nią. Wyciągnął swoją dłoń i leciutko uścisnął jej.

-Niall. - przedstawił się posyłając jej szczery uśmiech. Prawdopodobnie podpatrzył ten gest u swoich rodziców.

-Willow. - opowiedziała dziewczynka wstając.

-Będę mówić ci Wi. Psyjaciele? - zapytał niepewnie. Willow pokiwała jedynie energicznie głową i przytuliła swojego nowego i zarazem pierwszego przyjaciela. 

"Friends" n.hOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz