Trening Fioletowej Super Sayianki oraz Zwiastun.

18 1 3
                                    

Note nagle została wbita z wielkiej wysokości w ziemię. Jej Fioletowy Super Sayianin został anulowany ,a sama kobieta ciężko oddychała. Jednak mimo to wstała i wybuchła aurą ponownie atakując swoją rywalkę pośród białej przestrzenii. Była to Yune. Walcząc w formie Super Sayianina z Note nudziła się odpierając jej ataki. Dwunostoletnia dziewczynka złapała pięść Note. Następnie kolejną. Nagle Note otrzymała kolanko w głowę. Yune złapała Note za włosy i wyrzuciła w  powietrze wystrzeliwując skoncentrowany Ki Blast!  Note aktywowała drugi poziom Super Sayianina który poznała... Jednakże nie odkryła sposobu aktywacji fioletowej formy.

Jednakże w parę miesięcy w komnacie Note zyskała na sile. Jej moc z poziomu Cella Prawie-Idealnego wzrosła do poziomu Gohana z Sagi Buu co jest dużym skokiem w sile jak na tak mały czas treningu. Jednak to za mało. Note potrzebowała więcej. Potrzebowała boskiej ki... Potrzebowała posiąść transformacje która pozwoli jej wyrównać się mocą z resztą.

Znowu upadła na ziemię. Teraz jednak nie miała sił. Note ledwie wstała ogłaszając na dzisiaj koniec... Jednakże nikt nie spodziewał się ,że do Boskiej Komnaty wejdzie nikt inny jak... Vegeta? Wkurwiony jak zwykle książe spojrzał na obie dziewczyny zaczynając trening. Był zdeterminowany. Note wzięła jedną z fasolek senzu, a dokładniej jej połowę, i ruszyła by trenować ciężko z Vegetą. On nie będzie się cackał.

Oj kur** nie cackał się. Przez 6 miesięcy dzień Note wyglądał bardzo podobnie.

Wstać... Zjeść... Dostać oklep od Vegety.... Odpocząć... Dostać oklep od Yune... Zjeść... Spać.

Co dwa dni przyjmowała Senzu ,a dzięki temu jej rany regenerowały się. W ostatnim tygodniu treningu Note miała przebłysk Boskiej Formy... Sam jej blask... Jednak nie był on czerwony... A pomarańczowy. Ostatnie dwa dni Note spała. Trening po roku w Komnacie został zakończony.

Po całorocznym treningu moc Note poszybowała do góry. Była silniejsza niż Vegetto podczas walki z Buu. Parę razy. Nie jest to duży poziom jak na tą chwile w czasie... Ale Note nie narzekała. Vegeta poleciał walczyć z Czarnym Goku w przyszłości... Note mogła tam lecieć ,ale zawadzałaby co najwyżej. Postanowiła odpuścić.

Note z Yune podziękowały Dende i Panu Popo. Ruszyły do Chatki Beata zadowolone z rezultatów. Niestety gdy dotarły tam zobaczyły ruinę... Oraz tajemniczą postać która po wbiciu lecącego na nią Beata... Znikła w cieniu mówiąc przed tym...

"Mój pan... Nex... Za niedługo zabije was. Note. Beat. Wasza Kara będzie wolna.. oraz bolesna."


//Oj będe przez was bity xD. Wybaczcie za brak rozdziałków. Maturka, a wcześniej egzaminy zawodowe dają w kość.

Ja po dniu nauki.                             Wattpad
(I am done).                             (What About me?)

                             (What About me?)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 04, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Spełnione marzenie. // Dragon Ball. Marzenie chłopaka.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz