Jesteś moim ideałem

#1 ♡＾▽＾♡

Pitrucha pov

Wstałem o 8 bo na 10 miałem pociąg do Warszawy, gdy zszedłem do kuchni usłyszałem  dzwonek mojego telefonu. -Co on chce? -Powiedziałem sam do siebie widząc zdjęcie Dawida.

-Halo... -Rzekłem przeciągając
-Siema młody wstawaj bo się na pociąg spóźnisz. -Przewróciłem oczami
-Ja rozumiem że się stęskniłeś ale nie musisz pilnować bym wstał. -W odpowiedzi usłyszałem tylko śmiech po czym chłopak się rozłączył

Pożegnałem się z rodzicami i wyszedłem z domu, w pociągu dosiadł się do mnie jakiś stary facet  i zaczął opowiadać historie swojego życia. -To będzie ciekawa podróż. -Oparłem głowę o szybę co jakiś czas przytakując.

-Ile masz lat? 
-16. -Powiedziałem od zniechcenia
-Najlepszy wiek! jak ja byłem w twoim wieku to będzie już jakieś 40 lat, co weekend chodziłem na imprezy i wyrywałem jakieś ładne foczki. Ty pewnie taż tak robisz co młody? -Zabierzcie go kurwa ode mnie!

Ktoś chyba jednak nade mną czuwa bo przyszła sympatycznie wyglądająca staruszka.

-Zdzisiek idioto zostaw chłopaka bo zaraz zamęczysz go tymi swoimi chorymi fantazjami o swoich latach młodości. -W końcu!

Wyjąłem słuchawki i odpaliłem muzykę odcinając się od świata. Wyszedłem z dworca i przywitałem się z Dawidem, wsiedliśmy do samochodu i zaczęliśmy nagrywać. Gdzieś koło 15 pojechaliśmy z powrotem pod dworzec odebrać Sirvena.

-Dobra jest sprawa, albo śpicie razem na kanapie w salonie. Albo bijecie się lub wykonujecie jakieś zadanie kto śpi na materacu. -Spojrzałem na Sirvena puszczając mu buziaka w powietrzu. -Czyli śpicie razem okej!

Pisze to o 3 w nocy i taki cringe mnie brał że japierdole. Jutro a raczej dzisiaj może pojawi się drugi <3