Coraz więcej tłuszczu

322 6 0
                                    

Olek podszedł pod dom Korneli, był to przeciętny dom jak na klasę średnią, nie wiedział kim są jej rodzice i też czy ma rodzeństwo. Kiedy olek podszedł do drzwi i zapukał w mgnieniu oka otworzyła mu Kornelia.
Ubrana była w czarne jeansy i biały top.
- cześć! - wypowiedziała z radością
- cześć
- proszę, tendy - zaprowadziła go Kornelia
Olek zdją kurtkę i powiesił ją w wyznaczonym miejscu, Kornelia zaproponowała Olkowi telewizję, Olek się zgodził
- ja pójdę do kuchni po przekąski, a Ty poszukaj coś, dobra? - zaproponowała mu
Olek przeleciał wszystkie kanały i znalazł jakiś film akcji, który bardzo lubił i jak zawsze widział że go puszczają to go oglądał. Kiedy usłuszał, że natchodzi Kornelia zawołał
- ej znalazł.... - nie dokończył
Zobaczył jak dziewczyna zmierza w jego kierunku z czipsami, pizzą oraz 2litrami Coli i innym jedzeniem. Olek spojrzał na nią z przerażeniem
- co? Tak mało? - zasmuciła się dziewczyna
- nie... jest tego dużo..
- hi hi, duży chłopiec to i dużo jedzenia
Po chwili Kornelia poczerwieniała ze wstydu i wykrztusiła z siebie
- znaczy... hehe....
- czego się zakłopotałaś? - odpowiedział dając sobie klapsa po sadle na brzuchu. Kornelia na ten widok uśmiechnęła się, usiadła obok i położyła jedzenie na stole, zanim się obejrzała Olek zacza jeść, cały czas gadali, a Olek jadł. Kątem oka widział jak Kornelia się na niego patrzy, brał kawełek pizzy zza kawałkiem, czuł jak jego brzuch coraz mocniej naciska na koszulę i jak napycha sie jego żołondek
- masz jakieś rodzeństwo? - zapytał z pełnymi oraz tłustymi od pizzy ustami
- hi hi, starszego dużego brata, mieszkam też z rodzicami
Kiedy skończył pizzę zaczą pić Colę, wypił około 0,5 litra
- Olek, mogę rozpiąć Ci koszulę, bo chyba Cię uwiera? - zapytała nie pewnie
- ... możesz heh
W tym momencie był pewien że pociąga ją jego tłuszcz, postanowił się z nią trochę pobawić. Kornelia powoli rozpinała guziki jego koszuli. Kiedy rozpieła jego koszulę i zobaczyła jego rozstępy zaświeciły się jej oczy. Olek kiedy kończył paczkę czipsów, zaczą masować się po brzuchu, widział jak Kornelia się na niego patrzy, za każdym razem jak chciał jej zpojrzeć oczy ona odwracała wzrok
- Uff... nie mogę już BUUUURP
- zjedz jeszcze trochę - prosiła go Kornelia
- dlaczego chcesz abym jadł? - zapytał
Kornelia poczerwieniała i zaczeła się głupio tłumaczyć
- hehe... słyszałam, że.... że....
- kręci Cię tłuszcz? - wkońcu zapytał
- .... tak
- Nie masz co się czerwienić, mi też się podoba i akurat chcę tyć, chcesz wiedzieć ilę ważę? - zapytał pewnie
Korenlia była mocno zdziwiona, ale odpowiedziała wkońcu
- wow, nie wiedzuałam.. tak proszę powiedz! Tak mnie to ciekawi!
- 106kg - powiedział z dumą
- wow... wiesz co?
- no co?
- podobasz mi się od poczatku roku, jak zobaczyłam Twój leki brzuszek to wiedziałam że to właśnie jesteś Ty...
- tak samo, jak zobaczyłem Twoją figure to cały czas o Tobie myślałem, odnośnie Twojego fetyszu miałem podejrzenia od spotkania w Burger kingu
Korenlia namówiła Olka żeby dalej jadł, a on jadł, japychał się jak świnia, a ona masowała jego brzuch, szepcąc różne słówka ,,ale z Ciebie duży chłopiec ,,jedz, jedz" a on sie jej słuchał, Cały casz jak kończyło się jedzenie to Korenelia je donosiła. Kiedy Olek zakończył ucztę był nakbardziek napchany w swoim życiu i jego brzuch był największy jak do tąd, Kornelia masowała go
- kocham tłuszcz u męszczyzn - rzekła
- a ja kocham tyć haha
Jeszcze długo gadali, a Olek jadł.
- dobra, muszę wracać
- co tak wcześnie? - zapytała go Kornelia z rozczarowaniem
- będę jeszcze przychodził, a Ty do mnie tak?
- tak hi hi
Na wyjściu pocałowała go w policzek i także jego brzuch. To był cudowny dzień dla Olka, nie dość że był najedzony jak wieprz, którym był to jeszcze zaczą budować związek z Korenelią. Jak wrócił do domu to zrelacjonował wszystko Florianowi i Kubie
- farciarz - napisał Florian
- zadzro stary - dodał Kuba
Obaj mu życzyli jak najwięcej kg. Florian dalej nie dowierzał, że na serio Olek ją pociąga, stwierdził, że jednak nie tylko w pornosach są takie dziewczyny co wolą dużych chłopców. Olek poszedł spać, ale przed uśmiechem bawił się około 10min swoim brzuchem, aż zasnął. Śnił mu się podobny sen do tego z pierwszych związanych z jego fetyszem, tym razem leżała na nim tylko Kornelia i wtłaczała w niego ogromną masę jedzenia, a on prosił ją o więcej.
29 grudnia 2016 Olek ważył już ponad 108kg, spotkał się jeszcze 2 razy z Kornelią. Święta był z matką u swojej ciotki i tam wszycy komentowali tuszę Olka, jego matka już nie komentowała jegi wagi wogólę, zaczeła ją ignrować. Co raz mniej ubrań pasowało na Olka, jednak był już na zakupach z Korenrlią i kupili kilka nowych ciuchów, Olek cały poprzedni dzień spędził na szukaniu w internecie zdjęć z wiadomej kategori, zaczą mu się podobać pogląd głoszący, że najlepiej by było gdyby wszycy ludzie byli by otyli, podzielił się tym pomysłem z Kubą i Florianem, za to Kuba pochwalił się przyjaciałom swoimi nowymi męskim cyckami wychowanych na kilaoriach
- wow, jeszcze trochę i zrównają się z tymi Korneli, zaśmiał się Olek
- jeszcze trochę i to Kubuś będzie miał od niej większe - także śmiał się Florian
Florian także tył, mocno na brzuchu ważył już prawie 80kg, miał nadzieje, ża prawie w pól roku przytyje około 30kg tak jak Olek, Kamil zaś pomagał bratu tyć, kupując mu smakołyki, ale otwarcie mówił, że nie kreci go ten fetysz. Olek poznał brata Korneli, Maćka, był on naprawdę dużym bratem, ważył 145kg, miał 20lay, był blondynem o niebieskich oczach, poznał także ojca swojej dziewczyny, Konrada ważącego 122kg tak samo jak jego syn blomdyn i był niebiesko oki. Konradowi podobało się, że córka znalazła sobie dużego męszczyznę, a Maciek lubił gadać ze szwagrem o jedzeniu. Matka Korenlia, Elżbieta doprowadziła męża i syna do takiego stanu, Olek myślał, że to po niej Korni miała ten piękny fetysz. Olek postanowił sobie cel do początka wakacji ważyć 120kg. Za każdym razem jak widział się z Kornelią i byli sam na sam, to masowała jego brzuch, dawała mu klapsy w sadełko, potrząsała jego cyckami, ramionami i oglądała jego rozstępy, które się powiększły i się namnażały, za to dawała mu bawić się swoimi cyckami, dawać klapsy w ogromne jędrne pośladki i zgadzała się na uprawianie miłościn kochała jak uderzał ją swoim brzuchem, przyspieszyło to jej orgazm, za każdym razem mówiła, że utuczy go jak świnie, że będzie taki gruby, że nie będzie mógł chodzić, a on ją dalej nakrecał przytakując jej i prosząc o więcej tłuszczu na ciele.
15 styczeń 2017 Zbliżała się miesięcznica Olka i Korneli, Olek był już zaproszony na sesję karmienian, ważył już zawrotne 109,7kg. Jednak dzisiaj po szkole był umówiony na imprezę u Kuby, goście byli tacy sami co istatnio, oprócz Dagmary, gdyż ta z jakiś powodów nie miała czasu, Olek
Zaraz po lekcjach razem z Florianem poszli do Burger kinga i pizzeri kupić tłuste, kaloryczne jedzenie. Kiedy odebrali zamówienie i już wychodzili spotkali w wyjściu pewną osobę....

Wielkie TycieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz