19 czerwca 2017 148kg, Tyle właśnie ważył Olek, przez ostatnie miesiące jadł tuczące jedzenie, nie raz miał incydent w którym brzuch tak napierał na jego spodnie, że guziki wystrzeliwały. Kornelia często robiła mu sesje karmienia, gdzie Olek ledwo co nadażał na połykaniu jedzenia, a już miał do ust pakowane następne, miał pierwsze dolegliwości swojej tuszy, gdyż nie mógł chodzić na dalsze dystansy ponieważ mocno się męczył i obcierały mu się uda. Jego mama co raz częściej przynosiła mu fast foody, gdyż chciała aby jej syn dobrze się czuł, Olek ostatnimi czasy jadł bardzo dużo burgerów jak i kebabów. W domu chodził w samych bokserkach, a na dworze w krutkich spodenkach, mimo wszystko lubił chodzić na spacery i się pocić oraz eksponować swoją tuszę, często ludzie się na niego patrzyli róźnie, jedni go podziwiali, inni patrzyli z pogardą, a jeszcze inni z zainteresowaniem. Cały czas pamiętał jak szedł chodnikiem po tym jak zjadł 3 duże pizze i zajmował cały chodnik, a naprzeciwka szły 3 wysportowane dziewczyny i już z odali słyszał ,,ale maciora" ,,patrzcie na tego grubasa" kiedy usłyszał te komentarze skierowane w niego dostał wzwodu, co zobaczyły dziewczyny, zderzył się z nim i szedł dalej dodając ,,muszę chyba przytyć".
Tusza Olka była mocno widoczna był najgrubszy w swojej szkole, interweniować próbowała jego wychowawczyni, która uczyła geografi, była wysoka, miała duży biust, wymodelowane pośladki, mięśnie, gdyż chodziała na siłownię, długie kruczo czarne włosy i niebieskie oczy i miała na imię Monika
- Olek zdajesz sobie sprawę ile ważysz? - zapytała Monika
- tak proszę pani
- jesteś.. nie obraź się, ale otyły!
- wiem i chcę być bardziej
- Olek... co Ty gadasz?
Ciągała go po różnych zajęciach, ale to nic nie dawało, kazała mu ćwiczyć na w-f, ale Olek po każdym takim dniu opychał się jeszcze bardziej i pił więcej gainerów. Podobnie było u Kuby, który zatrzymał się na 155kg, zaczą kręcić z pewną Kingą, która ważyła ponad 130kg, miał blond włosy i brązowe oczy. Kuba który ostatnio gadał z Łukaszem umówił Olka i Łukiego na spotkanie za dwa dni. Łukasza mięśnie pokryły się warstwą tłuszczu, jego waga wynosiła ponad 102kg. Pisali trochę ze sobą i Łuki ptzeprosił Olka za jego zachowanie, resztę mieli sobie omówić na spotkaniu. Florian nie próżnował też mocno przytył, efektem tego było 110kg, jego brat codzienie budził go dużymi procjami jedzenia, Florian zaczą też kręcić z Aśką, która jeszcze bardziej przytyła. Olkowi urwał się kontakt z Michałem, smutek zajadł burgerami i cały czas pieściła go Kornelia, kochała bawić się jego brzuchem, całować cycki i dawać mu klapsy, zawsze gdy jej teściowej nie było w domy chodziła w samej bieliźnie po domu Olka, i kazała swej śwince zlizywać sobie z sutków bitą śmietanę, kochała uczucie gniecenia przez Olka, marzyła o tym aż Olek będzie ważył 200kg. Twgo dnia jak Olek wracał do domu i jechał busem czuł mocny stres
Gdyż tego dnia miała go i jego mam odwiedzić ciocia Kaisa, której nigdy nie lubił, gdyż miała bzika na punkcie zdrowego odżywiania, lubią się chwalić swoją wagą, ale wiedział, że Kaśka będzie go nakłaniać do ćwiczeń i niebodpuści. Stwierdził, że jakoś da radę a w nagrodę zje ogromną pizzę.
Kiedy wrócił do domu, postanowił, że zabawi się z ciotką i ją podnererwuje. Był w samych bokserkach, posmarował swój brzuch czekoladą, oraz usta, żeby wyglądało jakby się przed chwilą obżerał i czekał aż przyjedzie ciotka. Nie czekał za długo, gdyż po jakiś 40 minutach od wysmarowania się czekoladą usłuszał pukanie do drzwi. Kiedy otworzył drzwi przed nim staneła chuda konieta o rudych włosach, brązowych oczach i zgrabnej sylwetce
- Olek!?!?!? - zapytała z niedowirzaniem
- cześć cio BUUUURAP ciu
- ale się roztyłeś.....
- wiem - mówiąc to klepną się w sadło
- wejdziesz?
- eeem.. tak - odpowiedziała zdezorientowana
Weszli do salonu, gdzie Olek rozwalił się na kanapie, a Kaśka nie dowierzała własnym oczom i cały czas się pytała ,,jak?" ,,dlaczego?"
Olek jej odpowiadał, że jest feederem
- jakim znowu feederem??
- podnieca mnie tycie
- jesteś jakiś nie normalny!
- jestem i będę tył i tył - mówiąc to uśmiechnął się
- dzwonię do Twojej matki!
- ona o tym wie i to akceptuje
- widziałam, że Zośka ma coś nie pokoleji w głowie!
Kaśka próbowała wtłoczyć swe poglądy Olkowi, ale ten jej nie słuchał i na jej oczach cały czas jadł i bekał, a ona cały czas patrzyła się na wylewające się z niego sadło. Kiedy Zofia wróciła do domu to jej siostra rozpoczeła awanturę na temat wagi Olka. Po jakiejś godzinie Kaśka pojechała, Olek zabrał się za obżarstwo i poszedł pod prysznic by umyć swe brudne od czekolady ciało.
20 czerwca 2017 Olek miał sen, którego dawno miał, znowu był bardzo, ale to bardzo otyły i leżały na nim 3 skompo ubrane dziewczyny i jeszcze Kornelia i go rozpieszczały i pieściły jego ciało. Olek już sobie zrobił wole od szkoły gdyż po za 3 dni był koniec roku szkolengo, był to bardzo owocny rok szkolny, Olek zdobył karmicielkę, bardzo dużo przytył i zyskał masę grubych znajomych. Olek czekał na 12:30 gdyż o tej godzinie miał być film dokumentalny o jego ukochanym fetyszu, miał w planach oglądać go i opychać się 5kg lasange. Olek zauważył, że jego bokserki prawie nie mieszczą się na jego zalanym tłuszczem tyłku, był to dla niego sygnał, aby kupić nową bieliznę, napisał do Korneli czy by mu nie mogła kupić i potem przynieść, a przy okazju odwiedzić, Kornelia się zgodziła, postanowiła mu kupić 5 par bokserek. Cały czas Olek postował swe dokonania na forum i wstawiał swe zdjęcia, otrzymywał cały czas komplementy co go cieszyło, chciał do końca roku kalendarzowego ważyć 180kg, był by wtedy bardzo blisko 200kg. Kiedy wybiła wyczekiwana godzina i Olek zaczą jeść i oglądać to po 10 minutach wyłonczył telewizor, gdyż to była nagonka na ten fetysz a nie obiektywne omówienie, zepsuło to mu cały dzień i humoru mu nie poprawiło nawet tuczenie przez Kornelię, czy tesz szybki numerek. Pytał się potem na forum co inni sądzą o tak negatywnym przedstawieniu ich fetyszu w mediach, wszyscy podzielali zdanie Olka. Olek już wogólę nie widział swych stóp gdy stał czy tez leżał, mocno go to podniecało.
21 czerwca 2017 tego dnia Olek umówiony z Łukaszem u Kuby w domu na 11:00 Olek wpadł już 30 minut wcześniej, aby pogadać, według opowiadań Kuby Łuki się zmienił, stał się leniwy i żałował swych słów skierowanych w stosunku do Olka. O 11:04 Olek i Kuba usłyszeli pukanie do drzwi, Kuba ledwi wstał i poszedł otworzyć drzwi
- siema stary
- no cześć, jest już Olek? - zapytał podenerwowany Łuki
- tak
Łukasz wszedł nie pewnym krokiem do salno, gdzie czekał na niego spaśony Olek. Bardzo dużo rozmawiali, Łukasz miał wyraźny brzuch, nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego tyje, ale stwierdził, że mu to nie przeszkadza, Łukasz został porzucony przez swoją dziewczynę Natalię, kiedy ten przytył. Olek pokazywał mu swoje grube ciało, a Łukasz był pod wrażeniem, chłopaki
postanowili wznowić kontakt, i dodali wrazem z Kubą Łukasza na grupę ,,Grubasy🐷". Olek był bardzo ciekaw ile będzie ważył w swoje urodziny 14 lipca, miał nadzieję, że prawie tyle co Kuba.
CZYTASZ
Wielkie Tycie
General FictionUwaga! Zawiera podeksty seksualne, fetysze, jest przeznaczone dla osób dorosłych. Historia jest o Tyciu pewnego chłopaka o imieniu Aleksander i jego znajomych. Mam nadzieję że będzie wam się podobać 🍔🍕