28 sierpnia 2017 Był to bardzo gorący letbi dzień, po Olku spływał pot, spywał po jego 160kg cielsku, które cały czas rosło i rosło. Do Olka na dłuższy czas miała przyjechać Basia, jego kuzynka, który przeniosła się do szkoły, która była nie daleko Olka i miała mieszkać z kuzynem i Ciotką, była to córka drugiej siostry Zofii, Mariolii. Zofia, Mariola i Kaśka miały jeszcze brata Andrzeja, który mieszkał w Ameryce. Baśka miała podobne życie do Olka, jej rodzice cały czas byli zajęci i nie zwracali uwagi na wagę córki, Baśa ważyła 132kg, kochała jeść, kochała to uczucie syta, ale wstydziła się swej tuszy, jej ojciec też był gruby ważył 140kg, Olek nadal był najgrubszy z rodziny. W okolicach 15:11 Baśka z waliskami doszła do domu Olka, nie widziała go spory kawał czasu, nie pisali też za dużo, prawie wcale, ale mieli dobre wspomnienia. Podeszła di drzwi zapukała i usłyszała ,,wejść!"
Weszła nie pewnie i usłyszała głośne
,,BUUUUURAP". Była ubrana w luźne ubrania, żeby nie było aż tak mocno widać jej kształtów. Kiedy weszła do dużego pokoju ujrzała ogromnego, tłustego, spoconego grubasa, któremu wylewał się zatłuszczony brzuch, ów grubas jadł ociekającą tłuszczem pizzę
- eeeee.. przepraszam, ale chyba pomyliłam domy.... - powiedziała zdezorientowana
- Baśka? - odpowiedział jej Olek pełną bazią
- Olek? - odpowiedziała niedowierzając własnym oczom
- no cześć Baśka
- no cześć.... Ale Ci się uty..
- utyło? No i to mocno haha
- heh
- Głodna?
- w sumie tak
Kiedy Olek poczęstował pizzą swą kuzynkę i zaczeła nie śmiało ją jeść, to ta patrzyła się na niego i zadawała pytania. Olek jej na wszystko odpowiadał, zaproponował kolejną pizzę, Baśa się zgodziła. W 10min druga pizza znikneła
- BUUUUUUURAP
- na zdrowie Baśka
- dzięki - odpowiedziała zawstydzona
- Mówię Ci kiedyś będę taki gruby, że będę się nie miścił w tym domu - rozmarzył się Olek
- heh, zobaczymy
Olek ledwo co wstał i zaprowadził Baśką do jej pokoju, a właściwie do ich. Ostrzegł ją, że w tym pokoju je się non stop i powiedział, że będzie ją zmuszał do jedzenia jak sama nie będzie jadła, zobowiązała się, że sama będzie jadła. Baśka poczuła się pewniej w towarzystwie otyłego kuzyna. Po 19 wróciła Zofia i przywitała się z siostrzenicą i nie zdziwiła ją jej waga. Na kolację była ogromna lasanga, Baśka dostała taką samą porcję co Olek, Olek zobowiązał się, że jak jego kuzynka nie zje to on dokończy, ale obiecała Baśka, że wszystko zje i dotrzymał danego słowa i pękała i bardzo głośno bekała z przejedzenia, jej brzuch był bardzo nabrzmiały i czerwony, jej sutki były duże i twarde i cała sapała i po cichu jęczała kiedy Olek wciąż napełniał swój żołondek bez dna. Kiedy Baśka wyszła spod prysznica, czuła nie zmierną radoś, ale i trochę nie swojo, jej ulubiony kuzyn okazał się 30kg cięższy od niej, gdzie ona i tak była już otyła, ale i podobało się jej to co robi, że jest ktoś kto jest od niej większy i nie musisz się wstydzić swego sadła. 2 września 2017 Olek poprzedniego dnia nie ruszył swego tłustego dupska z domu, żeby pójść na rozpoczęcie roku, w przeciwieństwie do Baśki, jednak tego dnia był już w szkole i ujrzał, że około 60% osób w szkoke, które były szczupłe miały nadwagę, a 50% osób, które miały już nadwagę, były teraz grube. Bardzo to imponowało Olkowi i powodowało u niego wzwód, Ale jego wychowawczyni, była przerażona, że szkoła tak tyje, miała w planach robić obowiązkowe lekcje o odchudzaniu i wprowadzić obowiązek ćwiczenia na w-f. Olek w szkole przez cały dzień z znajomymi się opychali i dawali sobie klapsy w brzuchy wraz z 97kg Kamilem i 111kg Florianem, dochodził też 127kg Mateusz, był blondynem o brązowych oczach i bardzo młodo wyglądającej twarzy. Po lekcjach Olek wpadł, a raczej dotoczył się do domu Kornelii, gdzie ta przez 2godziny pasła swą świnię, aż Olek wkońcu błagał, aby przestala
- BUUUUUUUUURAAAP.... już nie mogę...
- świnka już jest pełna? - zapytała podniecona
Nastepnie Kornelia zatopiła się w sadle Olka i go całowała po tłuszczyku. Jej brat który potem wrócił do domu, podziwiał szwagra i to bardzo jak szybko tyje. Olek i Kornelia oglądali Tv, gdzie alarmowano o nagłym wzroście nadwagi na świecie, parze bardzo się to spodobało. Kiedy Olek wracał do domu odezwał się do do niego Łuki, jak Olek się dowiedział w tajemnicy przed jego rodzicami Łukasz na obozie był tuczony jak świnia, jak i reszta, ale dosłownie byli karmieni przez rurki z gainerami i samymi kalorycznymi rzeczami, opowiadał o takim chłopaku Wiktorze, który w ostatnim tygodniu ważył ponad 180kg w wielu 17 lat i był zdrowy, bardzo imponowało to Olkowi, zaś Łuki ważył już 132kg, miał wpaść następnego dnia po szkole do Olka, Olek poinformował Łukiego o Baśce, i w drugą stronę. 3 września 2017 po szkole kiedy Olek i Baśka siedzieli przed Tv do drzwi zapukał Łuki ubrany elegancko, oczywiście w przyciasnej koszuli, stał równierz z słodyczami w kształcie kwiatów, było jasne, że chodziło mu o Baśkę, kiedy wszycy jedli i Łukiemu brzuch zaczą uciekać z koszuli, to Olek w samych bokserkach postanowił pójść do swojego pokoju poglądać coś na kompie zostawiając Baśkę i Łukiego samych. Kiedy byli już sami Łuki powoli przysuną się ociężale do Baśki i zaczą ją bajerować, i ją komplementować, a Baśka powoli mu zaczeła ulegać, następnie zaczeki się nawzajem karmić jedzeniem i żartować, i powili zaczeli robić co raz odważniejsze ruchy.... W między czasie Olek wpadł na pomysł założenia konta na jakimś profilu, gdzie miałby zamieszczać swe zdjęcia i filmy za pieniądze, miał robić ostrzejsze rzeczy kiedy skończy 18 lat i rzuci szkołę. Napisał z tym pomysłem do Korneli czy by nie chciała mu pomóc, na co ta szybko się zgodziła podekscytowana. Po godzinie do pokoju weszła spocona Baśka i zaczeła o wszystkim opowiadać kuzynowi, Łuki już poszedł do domu. Oznajmiła mu między innymi, że ona i Łuki spróbóją być parą itp. Kiedy Olek już usypiał, a Baśka już spała otrzymał wiadomość od swej wychowawczyni, że będą musieli pilnie pogadać na temat jego wagi. Olek nie co się przeraził na co może wpaść ta kobieta, ostatnimi czasy zasłyneła z bardzo nie przychylnych opinii na temat dodatkowych kg. Przez ten stres Olkowi przyśnił się dla niego koszmar, gdzie był bardzo szczupły i nie było śladu po jego tuszy, lecz obudził się cały spocony i uspokoił się kiedy zobaczył swe tłuste cielsko, wiedział, że do 18 będzie ważył minimum 250kg.
CZYTASZ
Wielkie Tycie
General FictionUwaga! Zawiera podeksty seksualne, fetysze, jest przeznaczone dla osób dorosłych. Historia jest o Tyciu pewnego chłopaka o imieniu Aleksander i jego znajomych. Mam nadzieję że będzie wam się podobać 🍔🍕