Powoli podeszłam do drzwi zerkając przez judasz. Tylko nie ona - pomyślałam. To była Klaudia. Mogłam się spodziewać wszystkich tylko nie jej.
W końcu zebrałam się na odwagę i otworzyłam drzwi. Na wejściu wyściskała mnie i wlazła jak do siebie.
- Stara, widziałam twoje Story i mówię nie no muszę wpaść go poznać bo nie wytrzymam!
- Czekaj, czekaj... o kim ty mówisz?
- No widziałam, że Dżajkel zawitał w Polsce.
- Gdzie widziałaś?
- O jeju, a czy to ważne?
- Klaudia!
- Oj no na story, patrz.
Pokazała mi telefon, a ja nie mogłam uwierzyć to co widziałam. Na moim Story przy końcu wychylił się Michael. Co za pech! Popędziłam do kuchni po telefon.
- Stało się coś? - zapytał zdziwiony Mike.
- Nie nic poczekaj moment.
Zostawiłam go otępiałego w kuchni. Weszłam na swoje story i na pytania od ludzi. Wszystkie były typu: „Masz nowego chłopaka?!" „A to nie jest ten Michael Jackson?" „Kojarzę skąd tego gościa!" itp.
- Nie no chyba żarty w tym momencie.
- Co jest?
- Zobacz na te pytania. Wszystkie o niego.
- Ojej.... a tak właściwie to skąd on tu jest tak wcześnie?
- Ta wcześnie. Ale tak serio to został wczoraj na noc, potem ci opowiem. Idź zrób sobie herbe przecież Cię nie zje.
Poszłyśmy do kuchni, a ja korzystając z okazji ze Klaudia była odwrócona tyłem do nas, zaszłam Michaela od tylu i pocałowałam w policzek na co odwrócił się i posadził sobie na kolanach, po czym wpił się w moje usta. Na moje nieszczęście Klaudia się odwróciła i gdy nas zobaczyła (a dokładniej sposób w jaki mnie trzymał) zrzuciła kubek na ziemie i zaczęła krzyczeć ze strasznie ją piecze noga. Mój impuls był na tyle szybki, ze momentalnie znalazłam się przy przyjaciółce i jak najszybciej zadzwoniłam po karetkę. Byłam tak spanikowana, ze cała się trzęsłam, a krzyki Klaudii nie pomagały. Gdy karetka była juz na miejscu Klaudia poprosiła bym pojechała z nią, spojrzałam błagalnie na Michaela, który kiwnął głową na znak zrozumienia. Pojechałam z nią
***
- Spokojnie wyjdziesz z tego, nie opuszczaj mnie proszę cię..cdn...
CZYTASZ
Powiedz to
Lãng mạnDziewczyna z Polski o imieniu Kamila aktualnie ma 22 lata i kocha(ła) Michaela Jacksona odkąd pamięta, ma również bestie która mimo że nie przepada za Jacksonem, bardzo wspiera Kamile i stara się pomóc w każdy możliwy sposób. Rodzice Kamy nie popier...