"Amando?"
Usłyszałam znajomy głos.
Odwróciłam się i zobaczyłam Jungkooka ze swoim słomianym kapeluszem. Przyglądał mi się z zaciekawieniem.
"Co tutaj robisz?" - zapytał.
"Nie mogłam tam być... wszyscy mnie tam szukają." - odparłam z odrobiną strachu.
"Już dobrze. Tutaj jesteś bezpieczna." - powiedział ze spokojem i następnie kiwnął ręką do innych osób. - "Chodźcie, muszę wam kogoś przedstawić."
Na co wszyscy przerwali swoją rozmowę i spojrzeli się na nas ze zdziwieniem. W tym momencie Jungkook ściągnął swój słomiany kapelusz i ujrzałam na jego głowie czerwoną, materiałową opaskę, którą mogłam dostrzec u pozostałych.
"Kto to?" - zapytał chłopak podchodząc z resztą grupy, którego wcześniej śledziłam.
"To Amanda." - powiedział Jungkook. - "Pomogłem jej, kiedy ścigali ją strażnicy króla."
"Aaaaa... to to jest ta dziewczyna o której nam opowiadałeś."
Jungkook przytaknął głową i następnie zwrócił się do mnie. - "To jest Taehyung. Jest strażnikiem, ale w mieście obok. Podlega oczywiście królowi, ale król ma tam mniejszą władzę, bo go najbardziej interesuje rządzenie w stolicy, a nie widzi tego co dzieje się za jego granicami."
Przytaknęłam głową i lekko odsunęłam się do tyłu czując zagrożenie o samym wspomnieniu o straży królewskiej.
"Spokojnie, nie wydam cię." - powiedział Taehyung widząc moją reakcję. - "Służę królowi, ale tylko dlatego żeby mieć wtyki i wiedzieć co dzieje się aktualnie w pałacu, a z tego co wiem to sytuacja jest bardzo tragiczna."
"Tragiczna?" - zaciekawiłam się.
"Tak, dużo o tym opowiadać. Może kiedyś ci o tym opowiem." - odpowiedział Taehyung.
Przytaknęłam głową.
"To jest Namjoon i Seokjin." - powiedział Jungkook przedstawiając kolejnych chłopaków. - "Są zwykłymi mieszkańcami stolicy, którzy swoimi strojami, jak i wyglądem nie różnią się od innych mieszkańców, ale co ich tak naprawdę odróżnia?"
"Co takiego?"
"To, że są tajnymi szpiegami."
Na tą wiadomość rozszerzyłam oczy z zaskoczenia.
"Jesteśmy niepokonani i najlepsi w stolicy." - powiedział Namjoon.
"Służymy zawsze do usług." - dodał Seokjin i puścił mi oczko.
Uśmiechnęłam się.
"Z kolei Jimin i Hoseok zajmują się planami ataków."
"Dokładnie. Nasze plany nigdy nas jeszcze nie zawiodły." - powiedział Hoseok.
"Może będziesz miała okazje żeby kiedyś zobaczyć nas w akcji." - powiedział Jimin.
Pokiwałam głową i następnie zwróciłam się do Jungkooka. - "A ty?"
"Dowodzę całą grupą."
"Ooo."
Po naszej rozmowie chłopak wymienił jeszcze kilka zdań z resztą chłopaków zanim wróciłam z nim do jego domu, mimo tego, że nie chciałam wracać z powrotem do stolicy, ale Jungkook powiedział mi, że skoro i tak chcę uciec to powinnam stworzyć odpowiedni plan ucieczki i dodał też, że pomoże wskazać mi drogę, ale do tego trzeba się przygotować, bo najbliższa miejscowość znajdowała się za górami.
CZYTASZ
Okrutny Król | Suga
Historical FictionDynastia Joseon. To tutaj żył i rządził król tyran - Min Yoongi. Za jego rządów, w stolicy, jak i poza nią wielu ludzi żyje w biedzie. Zwykłych obywateli nie stać na jakiekolwiek wygody związane z ciepłym i przytulnym domem. Niestety nikt z nich nie...