Epilog

123 8 44
                                    

▪︎
|Epilog|
▪︎

Theodor Montgomery otworzył drzwi od przyczepy Eddiego Munsona i wtargnął do środka.

Wstydził się tego, że chciał u niego nocować, jednak tak samo jak Abigail nie potrafił wytrzymać w ich domu.

To było dla niego za trudne.

Nie potrafił pogodzić się z tym co wydarzyło się jego siostrami. Fakt, że jeszcze kilka godzin temu śmiał się razem z nimi na szkolnej imprezie, a teraz jedna z nich zginęła w tragicznym wypadku samochodowym, a druga może również umrzeć w każdej chwili go załamała.

Potrzebował ich.

Stanął na środku pokoju, a przyczepę wypełnił krzyk.

Taki sam krzyk, jaki wypełnił szpital gdy wszedł do sali z ich ciałami. Niemal identyczny.

Jego siostra.

Jego siostra i jego najlepszy przyjaciel.

Dziewczyna leżała na podłodze. Nie miała oczu, tak jakby coś je wessało, a jej twarz, ręce i nogi, były wygięte w nienormalny sposób.

Za to chłopak leżał tuż obok niej, a z jego żył wydobywała się krew.

Popełnił samobójstwo.

- Nie, nie, nie, nie! - Powiedział nie potrafiąc normalnie oddychać.

Łzy nie chciały przestać lecieć, a obraz mu się rozmazywał.

Nie chciał uwierzyć w to co widzi.

Nie potrafił.

Starcił wszystkich.

Każdy na kim mu zależało odszedł zostawiając go samego.

W nocy siódmego grudnia 1985 roku zmarła Cassie i Abigail Montgomery oraz Eddie Munson.

KONIEC

Byłabym wdzięczna za przeczytanie podziękowań!!! <3


[Edit]

Jako, że wiele osób może się o tym nie dowiedzieć przez to jak wiele dodawałam po epilogu różnych rozdziałów, które promują inne książki itp, chce ogłosić, że jest druga część!!! Nazywa się Only in Memories. Jeśli podoba wam się ta książka to serdecznie zapraszam!

𝐼 𝑊𝑎𝑛𝑛𝑎 𝐵𝑒 𝑌𝑜𝑢𝑟𝑠 | 𝐸𝑑𝑑𝑖𝑒 𝑀𝑢𝑛𝑠𝑜𝑛✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz