CHAPTER THREE || Tak myślałam.

314 14 41
                                    

▪︎
| Chapter three |
| Tak myślałam |
▪︎

S

łońce raziło mnie w oczy. Podniosłam się do siadu i wyłączyłam budzik. Miałam około czterech godzin zanim miał przyjechać Eddie.

Przebrałam się i zeszłam do kuchni zrobić sobie śniadanie.

Przeczytałam kartkę od mojego brata wiszącą na lodówce po czym wyrzuciłam ją do kosza na śmieci.

Rose podwiózła mnie do Dustina. Odbierze mnie wieczorem gdy będzie wracała z pracy. Nie jedz kolacji pójdziemy w trójkę na miasto.

- Theo

Był to właśnie jeden z dni, gdy Veronica miała nocną zmianę. Co znaczyło, że nasza tradycyjna wspólna kolacja miała się nie odbyć.

Zazywczaj w takie dni każde z nas coś sobie zamawiało lub robiło coś łatwego do przygotowania. Niestety nikt oprócz naszej mamy nie ma kucharskich zdolności w tym domu.

Uśmiechnęłam się na myśl spędzania czasu z moim rodzeństwem. Byliśmy ze sobą dość blisko, a ostatnio nie spędzaliśmy ze sobą zbyt dużo czasu.

Ja i Theodor byliśmy w klasie maturalnej i staraliśmy się uczyć dość dobrze przy tym korzystając z życia i nie siedząc ciągle w książkach. Rose pracowała w Family Video razem z moją przyjaciółką Robin oraz znajomym Stevem.

Z Buckley chodzimy razem do klasy i jesteśmy dość blisko. Jest jedną z moich najlepszych przyjaciółek.

Roseline zna się dość dobrze z dziewczyną jednak nie mają aż tak dobrego kontaktu.

Oprócz pracowania razem z tego co wiem nie za często spędzają ze sobą czas.

W Harringtonie byłam kiedyś zauroczona jak szczerze mówiąc większość dziewczyn ze szkoły, lecz gdy zaczęłam bliżej swoją znajomość z nim zaczynało mi przechodzić.

Był naprawdę okej lecz nie był osobą z którą chciałabym być w związku. Chłopak nie wiedział o moim zauroczeniu w nim i mam nadzieję, że tak zostanie.

Było to dość dawno, a mogłoby zniszczyć naszą relację.
Do tego od roku był z Nancy Wheeler i nie wiem jak by na to zareagowała.

Nawet nie wiem czy można nazwać to zauroczeniem. Po prostu mi się podobał. Do tego przeszło mi po miesiącu.

Po zjedzeniu płatków z mlekiem poszłam na góre przygotować pokój.

Pierwszy raz dawałam korepetycje i niezbyt wiedziałam jak mi pójdzie. Betty uważała, że potrafię bardzo dobrze tłumaczyć lecz nie byłam tego pewna.

Wyciągnęłam pusty zeszyt oraz kilka długopisów. Jednak nigdzie nie mogłam znaleźć książki z matematyki.

Wyrzuciłam wszystkie rzeczy z torby której jeszcze nie rozpakowałam i obejrzałam co z niej wypadło. Angielski, Hiszpański, Historia.
No tak. Zostawiłam podręcznik w szafce szkolnej. Kurwa.

Pobiegłam do pokoju mojego brata sprawdzając szafki. Nie miał w domu ani jednej książki. Została mi jeszcze Betty lecz nie byłam pewna czy ta dziewczyna w ogóle je kupiła.

Wyjaśniłam blondynce zaistniałą sytuację przez telefon prosząc o pomoc. Niebieskooka oznajmiła, że niedługo u mnie będzie i rozłączyła się.

𝐼 𝑊𝑎𝑛𝑛𝑎 𝐵𝑒 𝑌𝑜𝑢𝑟𝑠 | 𝐸𝑑𝑑𝑖𝑒 𝑀𝑢𝑛𝑠𝑜𝑛✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz