O s i e m

1.5K 48 47
                                    

Lee Know pov

Obudziłem się i zauważyłem ze Han był we mnie wtulony a ja w niego przez co na moje poliki wkradł się mały rumieniec.

Próbowałem się trochę poprawić bo głową dotykałem ścianki łóżka - Wstałeś? - powiedział młodszy przez co się trochę przestraszyłem
- taa chciałem się trochę poprawić bo dotykałem głową ścianki za mną
- a no spoko trzeba było mnie obudzić żebym wziął ręce
- nie no nie przeszkadzało mi to - zauważyłem że na poliki chłopaka wkradł się dosyć widoczny rumieniec na co się uśmiechnąłem
- idziemy coś zjeść? może pójdziemy do kawiarni obok ostatnio się otworzyła
- kocham kawiarnie więc jasne tylko daj mi chwile ja się idę przebrać
- okej - mineło około 5 minut a chłopak wrócił i był ubrany w niebieskie jeansy i duża szarą bluze a do tego czarne conversy które chciałem sobie z resztą kupić
- fajne są te conversy?
- takk są mega wygodne, a co?
- a nic chciałem sobie ostatnio je kupić ale nie wiedziałem czy warto
- powiem ci tyle, najbardziej wygodne buty jakie tylko miałem
- dobra skoro tak bardzo je chwalisz to chyba warto je kupić
- nie pożałujesz, a w ogóle idziesz się ogarniać?
- tak tak już idę

**•̩̩͙✩•̩̩͙*˚ 🍜 ˚*•̩̩͙✩•̩̩͙*˚*

Wyszliśmy z domu Jisunga i skierowaliśmy się w stronę kawiarni, była to idealna okazja aby się bliżej poznać bo chłopak jest naprawdę wyjątkowo interesujący i czuje że mógłbym patrzeć oraz słuchać go godzinami i nie czuł bum się totalnie znudzony
- jesteśmy
- ale tu ładnie! - krzyknął z zachwytu Han, weszliśmy do środka a w środku było jeszcze piękniej niż na zewnątrz
- ale tu pięknie - powiedziałem
- zgadzam się - odpowiedzał mi młodszy
- chodź usiąść - usiedliśmy przy stoliku który był bardzo ładnie ozdobiony oraz był przy oknie co nadawało super klimatu
- Dzień dobry co podać ?
- powiedziała dosyć szczupła młoda brunetka ubrana w fartuszek z logiem kawiarni - dzień dobry ja bym poprosił sernik i iced americano
- ja tylko iced americano
- dobrze to wychodzi 21,99 zł kartą czy gotówką?
- gotów.. - nie dałem młodszemu skończyć, skoro wyciągnąłem go na śniadanie to za nie zapłacę
- kartą proszę - przyłożyłem karte do terminala
- ile wyszło za moje? Oddam ci
- nie ma potrzeby, ja stawiam
- no okej ale jak będziesz chciał żebym oddał to powiedz
- uwierz mi że nie będzie takiej sytuacji - puściłem mu oczko
- zobaczymy
-dzień dobry 2x iced americano i jeden sernik, zgadza się?
- tak wszystko się zgadza
- proszę bardzo i smacznego!
- dziękujemy - odpowiedział młodszym ode mnie chłopak
- masz jakieś plany na poniedziałek?
- ja? niee
- to teraz już masz, pójdziemy na lodowisko
- o boze tak, kocham lodowisko
- cieszę się - uśmiechnąłem się

{ M y s t e r i o u s } - minsung -Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz