Jisung pov :
- minmin.. Zmęczony jestem.. - powiedziałem zmęczonym głosem.
- czekaj.. Jak mnie nazwałeś? - powiedział minho widocznie się rumieniec.
- minmin.. Nie podoba ci się? Jak nie to przestanę tak mówić.. - powiedziałem udawając smutnego, dobrze wiedzieć ze chłopakowi sie to podoba.
- nie nie, bardzo mi się spodoba, Hannie - odpowidział mi chłopak przybliżając się do mnie i całując mnie w czółko.
- minmin! nie rób tak bo się cały czerwony robie.. - powiedziałem zakrywając twarz dłońmi.
- o to chodzi, kochanie - Starszy znów powtórzył czynność, którą wykonał wcześniej, a ja zarumieniłem się jeszcze bardziej.
- ide spać. - odpowiedziałem biegnąc do swojego pokoju słysząc ze chłopak biegnie za mną jednocześnie się śmiejąc.
- złapie cie! zobaczysz! - krzyknął minho dalej się śmiejąc.
- wcale że nie złapiesz! - odkrzyczałem również się śmiejąc.
W końcu dobiegłem do swojego pokoju i nie miałem już jak uciec minho, dlatego próbwałem się jakoś wyślizgnąć biegącemu w moją stronę chłopakowi.. co nie do końca się udało
Lee know pov:
Kiedy chłopak był coraz bliżej swojego pokoju zauważyłem że ciąle patrzy się do tyłu tak jaky coś planował, kiedy był już przed swoim miejscem docelowym nagle skręcił ale w porę go złapałem i podniosłem do góry.
- i co złapałem cię więc, czy dostanę jakąś nagrode?
- ej! najpierw mnie postaw - powiedział han.
- postawię cię na ziemie jeśli dostanę buziaka, u usta - powiedziałem śmiejąc się z jisunga który się właśnie rumienił.
- więc? - zapytałem i od razu po tym dostałem swoją nagrodę na którą czekałem.
- ale za to zanosisz mnie do pokoju - powiedział han wtulając się w moją szyję.
- a czy ty przypadkiem nie chciałeś abym postawił cię na ziemię? - zapytałem śmiejąc się.
- chciałem, ale już nie chce więc proszę zanieś mniee~ - odpowiedział jisung przeciągając "e"
- zrobię to z wielką przyjemnością, mój kochany chłopaku - powiedziałem podkreślając słowo "mój"
- minnie! przestań bo mnie już twarz piecze.. - odpowiedział mi chłopak na co ja tylko się zaśmiałem idąc w strone pokoju.
---
Zdaje sobie sprawę z tego ze ten rozdzial jest krótki i nie ma za dużo sensu ale stwierdziłam że i tak go dodam.
Ps. ZDAM DO KOLEJNEJ KLASY!!
I od razu mówię ze nie obiecuję ze nowy rozdział będzie jakoś szybko348 słow
CZYTASZ
{ M y s t e r i o u s } - minsung -
Teen FictionKiedy Jisung budzi się z dużym bólem głowy mówi o tym mamie, ale ona mu nie wierzy i karze iść do szkoły. Po drodze spotyka swojego przyjaciela chana, rozmawiają o wszystkim i o niczym, jednak kiedy dochodzą do szkoły zauważają że są spóźnieni dlate...