Szofer twojego chłopaka wiózł was na miejsce konkursu . Mieliście stylistkę która zrobiła wam makijaż i ładnie dopasowane do siebie ciemne kostiumy . Przygotowując się , w myślach powtarzałaś sobie wszystkie wasze kroki .
- stresujesz się ? Zapytał brunet który siedział obok ciebie .
- trochę .
- tylko trochę ? Zrobił wielkie oczka .
- dobra bardzo , bardzo się stresuje . Przyznałaś się i przymknęłaś oczy żeby się uspokoić.
- nie bój się , jestem z tobą . Uśmiechnął się
Twój make up był skończony , spojrzałaś w lustro żeby zobaczyć jak wyglądasz . Nie lubiłaś być wytapetowana , ale na rzadkie okazje jak konkurs raczej wypada . Co ci ale najbardziej przeszkadzało to twój spięty kok , który był sztywny od lakieru do włosów . Zatem twój chłopak wyglądał idealnie jak zawsze , pasował do niego ten elegant vibe . Ta czarna luźna koszula która pasowała do jego kruczo czarnych włosów , na sam widok dostałaś motylki w brzuchu . Sunghoon przejeżdżał sobie ręką przez włosy aż chyba zauważył , Że się w niego wpatrujesz .
- co się tak patrzysz ? Podniósł jedna brew i zrobił ten swój niewinny uśmieszek .
- ehhh ... nic . Odwróciłaś wzrok w inną stronę .
- pewnie się patrzysz , ponieważ jestem taki przystojny . Zaśmiał się , znowu poprawiając swoje włosy .
- ha ha ha , bardzo przystojny . Odwzajemniłaś
- numer 252 ? zaraz wasza kolej na wywiad . Powiedziała do was jakaś osoba z personelu przerywając waszą luźną atmosferę .
Oboje wyszliście i trzymając się za ręce podążaliście za tą osobą . Kamery ... światła ... wszystko na żywo , zaczęłaś robić zaciekawione oczy i się stresować . Przed wami jakaś para miała wywiad , wyglądali bardzo doświadczeni i w ogóle nie było widać że się stresują . Jak skończyli , osoba prowadząca zawołała was .
- jak cię czujecie ? Zapytał przyjaźnie .
- jesteśmy bardzo podekscytowani , to nasz pierwszy raz że razem występujemy . Odpowiedział Sunghoon bo ty nie umiałaś wydusić z siebie żadnego słowa .
- boicie się konkurencji ? Sądzicie że macie duże szanse na dostanie się do finałów . Zadał kolejne natrętne pytania .
- nie lekceważymy konkurencji , ale się też nie boimy . Ja i y/n dużo ćwiczyliśmy , wiec spodziewamy się dobrego wyniku . Odpowiedział brunet pełen entuzjazmu .
- a twoja partnerka ? Co o tym myśli ? Chyba się trochę stresuje . Zrobił sztuczny uśmieszek do kamery .
- zgadzam się z nim , i fakt ... że trochę się stresuje . Odpowiedziałaś niepewnie a chłopak cię poklepał leciutko po plecach .
- uroczo , miejmy nadzieje że y/n i Sunghoonowi się dobrze powiedzie . A teraz zapraszamy numer 253. Prowadzący skupił swoją uwagę na kolejnej parze a wy zniknęliście szybko .
Poszliście po swoje łyżwy i zaczęliście je zakładać żeby się rozgrzać oraz przyzwyczaić do lodu . Wtedy też spotkaliście Jake'a i melisę którzy tak jak wy ubierali łyżwy . Jake przywitał was uśmiechem a melisa zignorowała was jak powietrze . Następnie weszliście ostrożnie na wasz ulubiony zimny lód . Kochałaś to pierwsze spotkanie z lodem , szczególnie jak dzieliłaś tą chwile z twoją ulubioną osobą .
Ty i twój chłopak rozciągaliście się i przygotowywaliście się do przeróżnych skoków . Było tam pełno zawodników , lecz nie oglądaliście ich tylko skupialiście się na sobie . Z perfekcją wyszły wam wasze kroki , że aż Jake podjechał żeby was pochwalić .
CZYTASZ
ice love| Sunghoon x y/n| enhypen
FanfictionPrzeprowadziłaś się i spotykasz wkurzającego przystojniaka z którym o dziwo masz wiele wspólnego. Oboje zaczynacie jeździć w parze na lodowisku, jednak twoi rodzice są przeciwko. Co się stanie jak się dowiedzą? Czy ty i ten chłopak coś do siebie poc...