*Hailie wychodzi ze szpitala*
Dylan:Zaniosę cię
Hailie:Nie!
*Dylan podnosi Hailie i zanosi ja do auta*
*W domu*
*Shane podnosi rękę żeby przytic Hailie, a ona chowa twarz w dłonie i odskakuje na bok*
Dylan:Hailie..Bije cię ktoś
Hailie:Jason...
Tony:Zabije gnoja
Hailie:Tony nie on ma zdjęcia...
Tony:Jakie zdjęcia?
Hailie:Shane'a z jakąś dziewczyną w szatni
Shane:Skąd on je ma?
Hailie:Nie wiem zaciągnął mnie do łazienki uderzył i powiedział że jak mu coś zrobicie to wstawi te zdjęcia na instagrama...
Shane:Hailie, spokojnie poradzimy sobie z nim jakoś nie martw się mną jesteś ważniejsza
Dylan:Jak ktoś Ci robi krzywdę powiedz nam dziewczynko