Rozdział 10- "Wakacje!!!"

30 3 5
                                    

Pov: Venti

-Boziuuu ale będę tęsknił!!! Ale będę dzwonić codziennie wieczorem!

-Ojoj, no nie płacz już bo ja też się popłacze! Też będę tęksnił!

-Muszę już lecieć! - powiedziałem ocierając łzy. - Do zobaczenia za tydzień! Kocham cię! Papa!

-Ja też cię kocham! Papa!!

To teraz trzeba szybko się udać do Kazu! Na szczęście mieszka dość blisko.

...

-Hejka stokroteczki!!!

-Aj, Ventiś czego to ty nie wymyślisz.

-Xinyan! Pamiętasz chyba co było gdy ostatnio mu tak powiedziałaś!

-Sory Kazu zapomniałam!

✨flashback✨

-Aj, Ventiś czego to ty nie wymyślisz.

następnego dnia

-Hejka dupeczki!!!

-WEŹ WYJDŹ!!!

✨koniec flashbacku✨

-Dalej nie rozumiem czemu Kazu się na mnie wtedy wydarł!!! - wykrzyczałem oburzony.

-Dobra nie krzycz już tak! - totalnie zapomniałem o Itto, znicz dla niego.

...

-Bede żygał.

-A Itto jak zawsze... - westchnął Kazu.

-Sory Itto ale nawet mi cie nie szkoda.

-Czemuuu?! - zapytał z "płaczem".

-Wiem, że chciałeś nas zabrać na Aoshimę!!! Przecież dobrze wiesz, że mam alergię na koty!!!

-Daj spokój Venti byliśmy tam bez ciebie. - zauważyłem morderczy wzrok Itto i Kazu na Xinyan po tym jak to powiedziała.

-I WY MI O TYM NIE POWIEDZIELIŚCIE!!!

-I tak byś nie mógł tam być przez swoją alergie. - powiedziała Xinyan.

-No ale mogliście powiedzieć!

-Dalej nie rozumiem co by ci to dało ale okej. - nieogar z Itto!

-Dobra chodźmy jak kolwiek wykorzystać ten dzień!

...

-No więc jak minął dzionek?

-Itto się prawie pożygał.

-O jezu.

-No. Potem poszliśmy do hotelu zarezerwować pokoje i odstawić rzeczy. Po ich odstawieniu postanowiliśmy wyjść na promenade.
I se tam kupiliśmy lody, truskawki w czekoladzie, na szczęście nie było gorzkiej, no i jeszcze wzieliśmy kręcone ziemniaczki!

-OOOO, to fajnie!

-A u ciebie jak tammm???

-Eeee... w sumie nic ciekawego i to tak totalnie nic.

-Awhh, jaka szkoda. W ogóle założe się, że jakiś pisarz napisze o nas historię po tym koncercie.

-Pewnie tak! Nawet wiem jaki pisarz sie tym zainteresuje.

-Ten co jest chłopakiem przyjaciela chłopaka Kazuhy?

-Mhm... Jest wielkim fanem Stars and music!

...

-Hejka!!! Jak się spało?

-Przeciętnie ale tobie chyba dobrze! - stwierdził Kazuha po mojej niewiadomej energii.

-Eeeee... No... Wcale nie spałem tylko trzech godzin bo myślałem nad tekstem... Hehe! - zaśmiałem się nerwowo licząc, że mnie nie zjedzą.

-... - każdy popatrzył na mnie śmiertelnym wzrokiem.

-Mi tam się nawet dobrze spało! - Itto przerwał niezręczną ciszę.

-A no mi też! - odparła Xin.

-No widzisz czyli tylko tobie się źle spało! - wystawiłem język Kazu.

-Żeby ci na ten język gołąb nie nasrał.

-A z nimi jak zawsze problemy... - westchneła Xin.- Dobra chodźcie już na tą plaże a nie marnujecie wakacje na kłótnie!

...

-Czemu wakacje tak szybko mijają?! - zapytałem zrozpaczony podczas żegnania się z przyjaciółmi.

-Dość dobre pytanie też chciałabym wiedzieć! - siorbneła nosem.

-No dobra papa a i pamiętajcie, że dzisiaj nie rozmawiamy wieczorem!!! - krzyknąłem odchodząc z Kazuhą.

-Spoko będziemy pamiętać!!! - odkrzykneli Itto i Xinyan.
---------------------------------------------------------

Hej! Hej!

Wow. Dość dawno nie pisałam no i troche wyszłam z wprawy no więc taki do dupy ten rozdział. Ofc tajm skip musiał być XD

Ogólnie to jest gejowo i kololowo uwu

No to tyle!

Bayuuuu!!!! Bayyyyy!!! <333333

słów: 500

&quot;Gwiazdka i Emo pokemon&quot; XiaovenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz