Pov: Venti
-Boziuuu ale będę tęsknił!!! Ale będę dzwonić codziennie wieczorem!
-Ojoj, no nie płacz już bo ja też się popłacze! Też będę tęksnił!
-Muszę już lecieć! - powiedziałem ocierając łzy. - Do zobaczenia za tydzień! Kocham cię! Papa!
-Ja też cię kocham! Papa!!
To teraz trzeba szybko się udać do Kazu! Na szczęście mieszka dość blisko.
...
-Hejka stokroteczki!!!
-Aj, Ventiś czego to ty nie wymyślisz.
-Xinyan! Pamiętasz chyba co było gdy ostatnio mu tak powiedziałaś!
-Sory Kazu zapomniałam!
✨flashback✨
-Aj, Ventiś czego to ty nie wymyślisz.
następnego dnia
-Hejka dupeczki!!!
-WEŹ WYJDŹ!!!
✨koniec flashbacku✨
-Dalej nie rozumiem czemu Kazu się na mnie wtedy wydarł!!! - wykrzyczałem oburzony.
-Dobra nie krzycz już tak! - totalnie zapomniałem o Itto, znicz dla niego.
...
-Bede żygał.
-A Itto jak zawsze... - westchnął Kazu.
-Sory Itto ale nawet mi cie nie szkoda.
-Czemuuu?! - zapytał z "płaczem".
-Wiem, że chciałeś nas zabrać na Aoshimę!!! Przecież dobrze wiesz, że mam alergię na koty!!!
-Daj spokój Venti byliśmy tam bez ciebie. - zauważyłem morderczy wzrok Itto i Kazu na Xinyan po tym jak to powiedziała.
-I WY MI O TYM NIE POWIEDZIELIŚCIE!!!
-I tak byś nie mógł tam być przez swoją alergie. - powiedziała Xinyan.
-No ale mogliście powiedzieć!
-Dalej nie rozumiem co by ci to dało ale okej. - nieogar z Itto!
-Dobra chodźmy jak kolwiek wykorzystać ten dzień!
...
-No więc jak minął dzionek?
-Itto się prawie pożygał.
-O jezu.
-No. Potem poszliśmy do hotelu zarezerwować pokoje i odstawić rzeczy. Po ich odstawieniu postanowiliśmy wyjść na promenade.
I se tam kupiliśmy lody, truskawki w czekoladzie, na szczęście nie było gorzkiej, no i jeszcze wzieliśmy kręcone ziemniaczki!-OOOO, to fajnie!
-A u ciebie jak tammm???
-Eeee... w sumie nic ciekawego i to tak totalnie nic.
-Awhh, jaka szkoda. W ogóle założe się, że jakiś pisarz napisze o nas historię po tym koncercie.
-Pewnie tak! Nawet wiem jaki pisarz sie tym zainteresuje.
-Ten co jest chłopakiem przyjaciela chłopaka Kazuhy?
-Mhm... Jest wielkim fanem Stars and music!
...
-Hejka!!! Jak się spało?
-Przeciętnie ale tobie chyba dobrze! - stwierdził Kazuha po mojej niewiadomej energii.
-Eeeee... No... Wcale nie spałem tylko trzech godzin bo myślałem nad tekstem... Hehe! - zaśmiałem się nerwowo licząc, że mnie nie zjedzą.
-... - każdy popatrzył na mnie śmiertelnym wzrokiem.
-Mi tam się nawet dobrze spało! - Itto przerwał niezręczną ciszę.
-A no mi też! - odparła Xin.
-No widzisz czyli tylko tobie się źle spało! - wystawiłem język Kazu.
-Żeby ci na ten język gołąb nie nasrał.
-A z nimi jak zawsze problemy... - westchneła Xin.- Dobra chodźcie już na tą plaże a nie marnujecie wakacje na kłótnie!
...
-Czemu wakacje tak szybko mijają?! - zapytałem zrozpaczony podczas żegnania się z przyjaciółmi.
-Dość dobre pytanie też chciałabym wiedzieć! - siorbneła nosem.
-No dobra papa a i pamiętajcie, że dzisiaj nie rozmawiamy wieczorem!!! - krzyknąłem odchodząc z Kazuhą.
-Spoko będziemy pamiętać!!! - odkrzykneli Itto i Xinyan.
---------------------------------------------------------Hej! Hej!
Wow. Dość dawno nie pisałam no i troche wyszłam z wprawy no więc taki do dupy ten rozdział. Ofc tajm skip musiał być XD
Ogólnie to jest gejowo i kololowo uwu
No to tyle!
Bayuuuu!!!! Bayyyyy!!! <333333
słów: 500
CZYTASZ
"Gwiazdka i Emo pokemon" Xiaoven
FanfictionVenti i Xiao są idolami z przewciwych zwykle walczących ze sobą zespołów muzycznych. Jednak pewnego dnia byli zmuszeni z sobą współprawcować. Właśnie w tym momencie uświadomili sobie że nie są aż tacy źli jak sie sobie wydawali. Zespoły: Stars and m...