Pov: Venti
... aż za szybko...- pomyślałem zestresowany przed koncertem. Czy Xiao zdąży? Uhhh... nie powinienem się źle nastawiać! Bo jeszcze coś wykrakam...
_______________________________________
Pov: XiaoMój menadżer wiedział już o mojej decyzji i właśnie mnie wiózł by zakończyć wszystko z "Emo pokemonami". Byłem pewny swej decyzji. Z resztą... nie mogę się wycofać!
-Już jesteśmy! - z moich myśli wyrwał mnie Zhongli.
-Mhm... - mruknąłem.
Co prawda wiedziałem co zrobić, ale i tak się trochę stresowałem. Na duchu podtrzymywał mnie fakt, że nie będziemy musieli ukrywać związku z Ventim.
-Więc co chciałeś nam powiedzieć? - zapytał jak zawsze zirytowany Scara.
-Tyle, że odchodzę od was!
-Pfff... ty nawet alternatywy nie masz! A w sumie mniejsza, co nas to obchodzi!? - uradowała się Yoimiya.
-Perfekcyjnie! Chcieliśmy się ciebie pozbyć już dłuższy czas!- wykrzyczała Hu Tao.
-Cieszy mnie was entuzjazm! No cóż to ja lece! Nie chce się spóźnić na mój pierwszy koncert w "Stars and music" !
-Czekaj co. - Hu Tao się zirytowała.
Ale mnie to nie interesowało. Teraz weź się nie spóźnij na ten koncert!
-Dobra jest tych piosenek kilkanaście a ta jest ostatnia więc zdążymy! - powiedziałem z entuzjazmem.
-Cieszę się, że będziesz w "Stars and music" ! Od razu poszczęściałeś!
-Hehe!
_______________________________________
Pov: VentiByła dość długa przerwa przed naszą nową piosenką. Purrfekcyjna by wytłumaczyć co Xiao tu robi heh! Sekundy zamieniały się w minuty podczas czekania na ukochanego. Ale wreszcie się zjawił!
-Xiao!!- rzuciłem się na niego tuląc go mocno.
-Dobra puść mnie bo mnie udusisz! - zaśmiał się.
-Huh? Xiao? - zapytali zdezorientowani.
-A więc po krótce... Xiao od dzisiaj będzie w "Stars and music"! Wyprzedzę pytania! U emosów atmosfera niezbyt przyjazna.
-Hmm... no okej... - JEST ZGODZILI SIĘ!
-A, właśnie! Jesteśmy z Xiao parą hehe!
Zamurowało ich ale po prostu to zaakceptowali! Jako, iż było jeszcze troche czasu zaczeliśmy rozmawiać.
...
-Witam was po dłuższej przerwie! Gotowi na ostatni, nowy utwór wraz z NOWYM CZŁONKIEM "STARS AND MUSIC?"
-YEEEEEEE!!!! - wydarła się widownia.
-A więc oto... - zacząłem.
-DANDELIONS!! - dokończył wchodzący na scene Xiao.
Odziwo nie było żadnego sprzeciwu. W sumie, to dobrze! Muszę przyznać z Xiao śpiewało się bardzo przyjemnie!
_______________________________________
Pov: Xingqiu-Pomocy YunYun to za dużo na mój mózg!
-Oj, nie przesadzaj! - przewrócił oczami
-Ale ty jesteś! Foch!
-Qiu! Zachowuj się! W miejscu publicznym jesteśmy!
-No dobraaa, aleee stawiasz maka!
-Aj, co ja z tobą mam! - westchnął głośno. - Lepiej wróćmy do tego co się tam odwala...
-YunYun...
-Co.
-Bo ta piosenka jest chyba o miłości... Chce napisać o nich książke!
-Ehhh... pewnie chcesz bym ci załatwił z nimi wywiad?
-Mhm!
-Niech ci będzie...
-Yayyy!!!
_______________________________________
Pov: Xiao-"I'm in the field of dandelions... wishing on every one that you'll be... mine~... mine~..." - ostatnie zdanie zaśpiewał Venti a ja podziwiałem jego piękny głos.
Cała widownia zaczeła mocno klaskać. Poczułem wielkie szczęście, którego nie umiałem czuć z "Emo pokemonami".
-Jak wrażenia? - zapytał uśmiechając się czuło.
-Nie da się znaleźć dla nich słowa. Są, aż tak cudowne! W sumie... z tobą zawsze tak jest!
-Kocham cię! - i znowu się na mnie rzucił.
-Ej, no! Nie na scenie!
-Oj, daj spokój!
-Też cię kocham!
...
-Gratulacje! Oficjalnie jesteś członkiem "Stars and music"! - Kazuha się do mnie uśmiechnął.
-YAYYY!!! Mój misiaczek oficjalnie jest w moim zespole!
-Boże wreszcie wolny od "Emo pokemonów"!
-Weź nawet o nich nie wspominaj! - wykrzyczał Itto
-No cóż witam w "Stars and music"! - powiedziała Xinyan.
Uśmiechnąłem się szeroko wiedząc, że mogę już żyć sopokojnie...
---------------------------------------------------------Hej! Hej!
Aż się nie chce wierzyć, że to koniec! W sensie, może będą krótsze rozdziały np. skupiające się troche na przeszłości Ventiego i Xiao.
Ogólnie to może zrobie z tego uniwersum jeszcze dwa ff.
Jeden z Chongqiu.
Drugi z Kazubedo.Eee tak wiem Kazuha x Albedo jakiś dziwny ship no ale cóż.
Ogólnie planuje napisać książke o poważnych problemach ale ona będzie dosłownie prawdziwa bo będzie z mojego pov. Więc wiecie moje życie heh. No a w moim życiu masakra...
W sensie no będzie tam między innymi:
myśli samobójcze, samookaleczanie, fatshaming (to akurat zależy czy dam tam jedną scene...), problemy ze szkołą, śmierć i choroby psychiczne.
Takie w sumie lekkie wyżalenie się (?)No to tyle! (niestety)
Bayuuuuu!!! Bayyyyy!!!
słów: 677
CZYTASZ
"Gwiazdka i Emo pokemon" Xiaoven
FanficVenti i Xiao są idolami z przewciwych zwykle walczących ze sobą zespołów muzycznych. Jednak pewnego dnia byli zmuszeni z sobą współprawcować. Właśnie w tym momencie uświadomili sobie że nie są aż tacy źli jak sie sobie wydawali. Zespoły: Stars and m...