My hot boy || Rafe Cameron

6

Po ostatnim zdarzeniu nie rozmawiałam z Topper'em. Zachował się chujowo, on nie może decydować z kim się spotykam.

Minął już prawie tydzień. A John B zamieszkał z Cameronami.

Była jedna zasad. Nie mogli wchodzić do swoich pokoi.

Nie było to dla nich problemem, ponieważ spotykali się gdzieś na mieście.

Dzisiaj miałam spotkać się z pewną osobą.

        Czekałam na pomoście tak jak powiedział mi chłopak.

Po paru minutach już byłam na łodzi.

Przytuliłam niebieskookiego chłopaka na przywitanie.

Bardzo lubiłam jego obecność ponieważ nigdy nam się nie nudziło.

Dzisiaj wyjątkowo byliśmy sami, JJ stwierdził że tak będzie lepiej. Zaufałam mu.

Była to jedna z niewielu osób którym ufałam.

- Jak się dzisiaj czujesz ? - Blondyn spojrzał na mnie a ja się tylko do niego uśmiechnęłam. Zrozumiał ze jest dobrze, chyba od samego początku umieliśmy porozumiewać się bez słów.

Bardzo lubiłam jak się o mnie troszczył. Było to naprawdę miłe z jego strony.

- Jaki masz pomysł na dzisiaj ? - spytałam, niepotrzebnie ponieważ nie dostałam odpowiedzi - Okey czyli uznam to za niespodziankę.

Płynęliśmy w ciszy. Przyjemnej ciszy. Nie potrzebowałam rozmowy by czuć się komfortowo.

          Gdy dopłynęliśmy na miejsce lekko zwątpiłam. Byliśmy na głębokiej wodzie. Gdzieś z daleka było widać ląd.

- Nie mów ze chcesz popływać, nie wzięłam stroju - chłopak tylko uśmiechnął się w moją stronę i rzucił mi moje bikini - trzymasz stroje kąpielowe każdej dziewczyny ?

- Nie, Sarah mi to dała - ciekawe ponieważ dziewczyna mówiła mi ze nic nie wie na ten temat

- Dobra to się obróć żebym mogła się przebrać - tak szczerze to nie przeszkadzały mi warunki w których byłam, ani to ze chłopak gapił się na mnie nawet jak go o coś poprosiłam.

Gdy byłam już gotowa, blondyn ściągnął koszulkę i skoczył do wody. Przez chwile się nie wynurzał ale po paru sekundach mogłam wpatrywać się w jego błękitne oczy. Piękne oczy. Stop, nie mogę myśleć o takich rzeczach.

Powoli zachodziłam z drabinki przymocowanej do tylnej części łodzi.

Już po chwili byłam obok chłopaka. Chyba zauważył że się zestresowałam i złapał mnie za rękę, po czym położyliśmy się na wodzie.

Decydowaliśmy tak przez chwile w ciszy, jednak JJ nie wytrzymał i przerwał to.

- Wiesz Cami - wow powiedział do mnie Cami, bardzo lubiałam zdrobnienie mojego imienia a w jego ustach brzmiało to tak, kurwa cholernie seksownie - bardzo cię lubię, chociaż nasze pierwsze spotkanie nie było idealne - zaśmiałam się.

- Masz racje, nasze pierwsze spotkanie to był jakiś koszmar, ale to z twojej winy ponieważ to ty zacząłeś coś do nas krzyczeć - zamilkłam na chwile - ale dlaczego ?

- Wiesz co, tak naprawdę nigdy nie uważałem ze ktoś może być na tyle atrakcyjny ze stwierdzę ,,o kurwa ale ona jest ładna, musi być moja", jednak gdy szliśmy tamtędy zmieniło się to - przez chwile rozmyślałam jego słowa. Czekaj czy on właśnie mi powiedział ze się mu podobam - Ale wtedy pojawił się Rafe i Topper i nawet nie zdążyłem cię przeprosić, nie wiem czemu tak zareagowałem, ale teraz jest mi strasznie głupio.

- tez cię lubię JJ - zarumieniłam się, nie musiałam patrzeć w lustro żeby wiedzieć jak wyglądam.

- Serio !? - chłopak zmienił pozycje i przyglądał się mojemu unoszącemu  się na wodzie ciału.

- Tak uważam ze jesteś strasznie miły, zabawny przede wszystkim pewny siebie, niczego się nie boisz i jesteś atrakcyjny, to brzmi jak ideał - chłopak dalej się we mnie wpatrywał.

- to chyba najmilsze co w życiu usłyszałem, zazwyczaj słyszę ze jestem porażką , szczególnie od mojego ojca - wiem jak wyglądała sytuacja z ojcem JJ.

- on jest głupi nie słuchaj go - chłopak cicho się zaśmiał - zanim ty się spytasz ja dam ci już odpowiedz, tak chce z tobą chodzić - miałam motylki w brzuchu wymawiając te pare słów, chyba pierwszy raz od bardzo dawna czułam takie coś .

- Bystra jesteś - zaśmiałam się  a jego niebieskie oczy dalej mi się przyglądały, jego piękne niebieskie oczy.

Przepraszam ze rozdział jest tak późno i ze jest taki krótki ale jestem obecnie na wakacjach i nie mam zbytnio weny jak by ktoś miał  jakieś pomysły można pisać ja chętnie z tego skorzystałam.

Miłych wakacji moje kaczuszki ❤️