Leżałam w pokoju i robiłam coś na telefonie gdy nagle usłyszałam pukanie do drzwi.
- Proszę - drzwi się uchyliły a ja zobaczyłam mojego gościa - Rafe - podeszłam do niego i go przytuliłam.
- Przyniosłem to co chciałaś - pocałował mnie w czoło - zaraz z tego skorzystamy.
Wiedziałam co miał na myśli, a ja tego chciałam i to bardzo.
Leżeliśmy już nadzy w łóżku, aż nagle usłyszałam głośne pukanie do drzwi.
Otwarłam oczy i uświadomiłam sobie ze to był sen. Cholernie piękny sen.
- Camila wstawaj, spóźnisz się na rozpoczęcie - Topper stał już gotowy do wyjścia - Zawiozę cię jak się pospieszysz, a jak nie to idziesz sama.
- Dobra nie musisz mnie zawozić, znajdę sobie transport - Chłopak wywrócił oczami a ja wywlekłam się z łóżka.
Gdy prostowałam włosy ktoś zaczął do mnie dzwonić. Szybko odebrałam.
- Halo ? - spytałam chociaż wiedziałam kogo się spodziewać.
- Hej Cam, za chwile będę pod twoim domem, mam nadziej że jesteś gotowa.
- Tak właśnie wychodzę - prawie byłam gotowa wiec chyba wychodzi na to samo
- Dobra to zaraz będę pa pa - chłopak się rozłączył.
Szybko zbiegłym na dół i założyłam buty.
Czekałam na dworze oparta o dom, gdy nagle podjechał czarny Ford ranger.
Otwarłam drzwi, i wdrapała się do środka. Miałam z tym mały problem ponieważ auto było bardzo wysokie .
Gdy siedziałam już w środku obróciłam się w stronę chłopaka. Przyglądał się mi bardzo uważnie.
- Zapnij pasy i jedziemy - powiedział po chwili a ja zrobiłam to o co poprosił.
Jechaliśmy w ciszy. Stwierdziłam ze tak nie może być i włączyłam radio. Czułam wzrok chłopaka na sobie i odwracając się w jego stronę przyłapałam go na gapieniu się.
- Skup sie na drodze, bo chce jeszcze żyć - chłopak wywrócił oczami.
Gdy podjechaliśmy pod szkole ja szybko wyskoczyłam z auta.
- Będę tutaj czekać - powiedział chłopak - jak coś to dzwoń - ja tylko uśmiechnęłam się w jego stronę i pomachałam.
Gdy się obróciłam i weszłam do budynku, od razu podbiegł do mnie JJ.
- Cześć Cam - delikatnie mnie przytulił - Jesteś gotowa na ostatni rok szkolny ?
- Chyba nie, w tym roku będą egzaminy końcowe, tyle nauki - przerwałam na chwile - mogę nie znaleść czasu na spotykanie się z wami - chłopak tylko wzruszył ramionami.
- To ja będę przychodzić do ciebie albo ty do mnie, i pouczamy się razem - zaśmiałam się.
- Raz ty się nie będziesz uczyć , a dwa Topper zbyt mnie kontroluje. Oznacza to ze nie wpuści mnie do ciebie a jak będę chciała wyjść to i tak się dowie gdzie byłam.
- Nudziarz z niego - znów się zaśmiałam - chyba powinnismy iść już do sali - chłopak złapał mnie za rękę i poszliśmy.
***
Jak zawsze, rozpoczęcie roku zaczynało się ogniskiem.
Jakoś nie ciągnęło mnie na nie, jednak przyjaciele nalegali.
Nie mogłam ich odmówić. Rafe też miał tam być, więc czemu nie.
Założyłam krótkie spodenki, i do tego górę ze stroju kompielowego. Wiedziałam ze będzie mi zimno ale zignorowałam to.
To był błąd.
Myślę że raz na jakiś czas będą pojawiać się rozdziały 🤭 mam nadzieję że będzie wam to bardziej pasować niż całkowite wstrzymanie pisania
CZYTASZ
My hot boy || Rafe Cameron
FanfictionNie cierpiałam swojego życia do momentu w którym nie poznałam go. Był on kimś więcej niż przyjacielem, a może tylko mi się tak wydawało , może on mnie tylko wykorzystywał a ja byłam taka głupia i wierzyłam w każde jego słowo, być może ale uważam że...