" My favourite (not)HUMAN..." to opowieść o miłości dwóch różnych stworzeń...
Anioła i człowieka...
Przecież człowiek to też wyjątkowe stworzenie, prawda? Może ten człowiek, nie jest taki zwykły...
A Anioły? Istnieją?
W tym świecie tak! Wszystko...
Znalazłem ją bez problemu, usiadłem w salonie i wertowałem, strona po stronie...
Zwiążki... Zwiążki między aniołami... Związki między mrocznymi a niebiańskimi aniołami... To wciąż nie to... Związki z ludzmi! Bingo!
" Zwiążki pomiędzy aniołami a ludzmi są.... "
- Tylko tyle? A gdzie reszta zdania?! - warknąłem pod nosem. Musze zapytać Jina. Przełożyłem klejną stronę i czytałem dalej.
" Związki między istotami nadprzyrdzonymi, takimi jak: anioły, mroczni, wróżki i inne stworzenia z magicznymi mocami, są dozwolone. Jednak warunkiem jest prawdziwa i szczera miłość. Para musi stanąć przed radą najwyższą, która stwierdzi czy takowa miłość ich łączy..."
- To jakieś szaleństwo... - mruknąłem. - Ale jest szansa...
- Na co jest szansa? - usłyszałem nagle, zamknąłem księge i spojrzałem na moją dziewczynę. Musiałem się porządnie skupić, żeby nie krężyć wzrokiem po jej ciele.
- Zastanawiam się kto tu jest aniołem... - szepnąłem, uśmiechneła się i odwróciła tyłem by nalać wody. Moja koszuka była dla niej za duża, więc spadała z jednego ramienia, ale dlaczego jest tak prześwitująca?!
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
- To bardzo proste, Ty jesteś... - spojrzała na mnie. Kropelka wody ściekała jej po brodzie. Błyskawicznie znalazłem się przy niej i przyciągnąłem mocno do siebie. Starłem wodę zahaczając o jej usta.
- Zwariuje przez Ciebie. - mruknąłem i nie dałem jej odpowiedzieć. Wpiłem się w jej usta, podnosząc ją do góry. Od razu objęła mnie udami w pasie. Zaniosłem ją do sypialni i ostrożnie ułożyłem na łóżku. Znów złączyłem nasze usta, do czas aż zabrakło nam powietrza. - Jak się czujesz? Jak Twoja rana? - szepnąłem
- Goi się szybciej gdy mnie całujesz. - przygryzła dolną wargę. Flirtowała ze mną.
- Pokazać Ci coś magicznego? - skinęła głową. Machnąłem ręką myśląc o tym co chce jej pokazać i ułożyłem się obok niej. Przytuliłem ją do siebie...
- Więcej mi nie trzeba...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.