~rozdział szósty i szczególne podziękowania dla pewnej osoby~

80 3 21
                                    

~zanim zaczniesz czytać rozdział, przeczytaj, z góry dzięki <3~

No i otooo...rozdział szósty! ale na samym początku chciałam podziękować ale tym razem nie za oczka...a za chcę czytania tej książki tej osobie ---> Tom_Lovehss swoją chęcią do czytania, dajesz mi motywacje, bardzo się cieszę, że ci się podoba! A ja już nie przedłużam. Pozdrawiam i zapraszam serdecznie do czytania <3

Po tej całej sytuacji...bliżej się poznaliśmy. Zdziwił mnie fakt, że jest ode mnie młodszy o 2 lata...a myślałem że jest starszy ;-; ale mniejsza. Dowiedziałem też się, że jest piosenkarzem i ćwiczy granie ba gitarze którą oczywiście nazwał „Sussan", ciekawe...sam grałem ba gitarze ale tylko dla żartu...za bardzo się po prostu muzyką nie interesowałem. Nawet po kilku słowach pisanych razem z nim przez około 10 min. Było, jakbyśmy się znali przez dobre 10 lat. Odziwo mieliśmy nawet kilka tych samych zainteresowań między innymi jak słuchanie muzyki...granie na gitarze ale ja nie byłem jakby taki „wyszkolony na ulala" bo po prostu sam się uczyłem, nikt mi nawet nie pomagał, po prostu sam dobierałem dźwięki i jakoś tak wyszło źe po prostu umiem ale nie tak dobrze, jedyne co mógłbym zagrać na gitarze to wolne utwory, krótkie, melodyjne i płynne...ale wracając. Też lubił te same piosenki co ja przez co się ucieszyłem mega. Po pewnym czasie nawet zamiast pisać na tt, pisaliśmy na mess nie wiedząc nawet jak to się stało.

Lubiłem też kolor niebieski ale wolałem czerwony a on kochał niebieski, ale lubiał też czerwony tylko bardziej bym obstawiał, że woli niebieski. I tak dobre chyba 2 godziny? Nie wiem, nie patrzałem na zegarek ale wiem, że się rozpisaliśmy do 15...chyva zaczeliśmy o 13-14? No ale nie wiem, nie patrzałem na zegarekale no walić ten temat.

Po krótkim czasie Tom napisał
„Sorry, but I'm done, see you tomorrow <3" co zapewne oznaczało że musi kończyć. Oczywiście odpisałem mu „sees i morgen <3" czyli „do jutra <3" i skończyliśmy pisać...jutro się go spytam, czy możemy się spotkać w żywe oczy...bo chce go poznać...po prostu ja tego pragnę...

~~~~~~~~~~~~~

Iiii...oto skończyłam pisać rozdział szósty! Mam nadzieję, że się podoba ^^ Sees i neste kapittel, bayy! <33

A zaczeło się od idola na tt...{Original Version} [TordTom] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz