Haiii TwT tak, pisze wkońcu ten walony, trzynasty rozdział!! Kto się cieszy? :3 tak czy siak, zaczynamy z tym „czymś"
Perspektywa Narratora.
~Tajm skip o dwa dni do przodu~
(Czyli jest dokładnie środa)Jest rano. Słońce tym razem nie świeci tak jasno jak w sobotę i niedzielę a wręcz przeciwnie. Jest deszczowy poranek...Tom sobie śpi jakby się miał wyspać za wszelkie czasy. Nagle do pokoju (Tom odkupił dzwi, spokojnie ;-;) wchodzi Edd. Podchodzi do twarzy Toma i czeka na odpowiedni moment aż nagle...
Ę: TOM WSTAWAJ!
T: *spada z łóżka robiąc huk*
T: co się tak drzesz Edd!?
Ę: dzisiaj twoje urodziny! :D
M: dzisiaj Tima urodziny!? - (nie, dzisiaj po prostu dzień krzyczenia, wiesz ;-; ? )
E: tak! ^^
M: wszystkiego najlepszego Tim!
T: dzięki...?
Dryyyń!
Powiadomienie z telefonu
T: no kto ku*wa mi będzie jeszcze zakłucał dzień...? - mamrocze pod nosem po czym sięga po telefon -
A...to Tord który mi życzenia złożył...ciekawe się zapowiada...
E: ja mam prezent :3 - mówi z kocią minką i daje małe pudełeczko Tomowi -
T: o nie...tego to się boję...
E: no nie bój się! To jest twoja ulubiona rzecz!
T: ulubiona!? - krzyczy radośnie i ze zdziwienia, po czym otwiera małe pudełeczko -
Otwiera a tam...
Smyczek od gitary ;-;
T: no lepszy byłby Smirnoff...Ale dziękuję
E: a proszę ! - odpowiada radośnie -
M: też mam coś dla ciebie Tim - mówi po chwili uradowany
Perspektywa Toma. (PRZEPRASZAM...)
O nie...od niego się prezentu boje ;-;
M: *daje granatową bluzę w Toma ręce*
T: o, myślałem że coś gorszego...dzięki...
M: ^^
~tajm skip 14:25~
Nudno. Strasznie nudno...Po chwili postanowiłem napisać do Torda...
~rozmowa na mess TwT~
T: hejaaa! Mam pytanko...
Tr: taak? :3
T: czy...przyjedziesz do mnie? Nudzi mi się a pogoda jest do bani...
Tr: hm...może wieczorem...?
T: no proszeeee...
Tr: oki, okii! Będę za 15 minut. A co tam chciałeś?
T: a nicc...chciałem pograć po prostu w butelkę z tobą i z chłopakami...
Tr: ooo! Trzeba było möwić od razu! Za chwilkę będę ;3
T: okii ^^
~koniec rozmowy na mess~
No to plany mam załatwione przez następne kilka godzin. Ciekawe, co Edd z Mattem wymyślą dla nas na „Prawda czy Wyzwanie?" ...oby nie coś głupiego proszę niii T-T w każdym razie. Idę powiedzieć o tym chłopakom...
T: Ejj! Chłopakii!
E & M: tak???
T: za dziesięć minut przyjeżdza Tord i tak się zastanawiam nad zabawą. ZAGRAMY. W. PRAWDĘ. CZY. WYZWANIE????
E & M: jasne! >:3
T: tylko proszę, nie wymyślcie coś głupiego...
E & M: okii!
Więc ustalone...teraz tylko czekać na Torda...
~~~~~~~~~~~~
419 słów! Mój nowy rekord! I tak, powracam z nowym rozdziałem! Lov yu all, byee <33
~Autorka
CZYTASZ
A zaczeło się od idola na tt...{Original Version} [TordTom]
FanficTord Larssin jest 14-letnim chłopakiem, jego idolem jest Thomas Thompson z tt. Dzięki Thomasowi Tord bierzę inspiracje do nagrywania filmików. Po niepewnym czasie Larssin zaprzyjaźnia się z Thompsonem i są przyjaciółmi, oboje nie wiedzieli, że to si...