~rozdział dziewiąty i podziękowania~

72 3 5
                                    

Haiii, teraz będzie część, na którą wszyscy czekali a mianowicie Tord z Tomem się spotykają! Na początku chciałam podziękować Youremommiku69 i Tom_Lovehss za motywację :3 teraz dla was będzie chyba najlepsza część -w- tak czy siak, jak ktoś chce czytać te „g0wno" to zapraszam :')

~time skip 13~

Perspektywa Torda. (TAK, ZNOWU XD)

Była już 13 czyli ten czas...kilka razy jeszcze do niego pisałem pytając się czy na serio się zgadza a otrzymywałem ciągle tą samą odpowiedź... „Tak, na serio się zgadzam, a teraz cicho :3 ".

Denerwowałem się jak nie wiem...chodziłem nerwowo w kółko myśląc, jak to wszystko będzie wyglądało. Cały się pociłem...nagle zauważyłem przez okno jakieś jasne zielone auto. Z tego auta wyszedł brunet w zielonej bluzie i...T-TOM!?
O nieeee, proszę nieee....stresowałem się w tym momencie nawet za bardzo...nagle...

DRYŃŃ!!

Dzwonek do drzwi zabrzmiał, powolnym krokiem cały się trzęsąc szedłem do drzwi...aź nagle stałem przy nich cały trzęsąc się...i znowu

DRYŃŃ!!

Znowu zadzwoniono dzwonkiem...

Po chwili otworzyłem drzwi i gdy ujrzałem Toma, od razu się do niego wtuliłem...chłopak oczywiście oddał uścisk uśmiechając się bardzo szczerze. Chłopak w zielonej bluzie powiedział krótko „Tom, będę po ciebie o 20, nie później, nie wcześniej" po czym wyszedł. Zostałem z Tomem sam na sam...całkowicie sam na sam...teraz mam szanse go zdobyć. On będzie mój. Tylko mój...

~~~~~~~~~~~~

Hii!! Oto koniec rozdziału dziewiątego! Mam nadzieję, że nie jedzie cringem :') pomijając, miłego dnia, miłej nocy <33

A zaczeło się od idola na tt...{Original Version} [TordTom] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz