27.

687 32 5
                                    

Gwen

Ruby:
- Chcesz do mnie wpaść? Mam super gadżety. Nialla też możesz zaprosić.                                           *wysłano zdjęcie* 

Na zdjęciu było widać kilka butelek wódki.
Fajnie byłoby tam wpaść ale miałam minimalne wątpliwości.
Jest wtorek prawie środek tygodnia.
Nie poradzimy sobie jutro w szkole.
Z drugiej strony to wyjebane.
Ważne by spędzić z nią czas.

Ja:
- A z jakiej to okazji?

Ruby:
- trzeba opić zdrowie nowego kapitana.
- slyszalam ze jest mega dobra 😻😻

Ja:
- ja tez to slyszalam
- doszly mnie tez sluchy ze ma taka jedna super laske...

Ruby:
- totalnie
- tez to slyszalam
- ponoc najlepiej bije mordy...

Ja:
- ahaaaa
- moglas napisac wszystko ale akurat to XDD
- ale w sumie to fakt
- jestem w tym zajebista
- zaraz spytam nialla czy chce sie dolaczyc
- bedzie z nami tez tina? fajnie by bylo
- wyglada jak barbie ale jest spoko

Ruby:
- barbie ale w hot wydaniu mmm
- i tak bedzie
- juz u mnie jest
                             *wyslano zdiecie*

Na zdjęciu była Tina i wystawiała język do kamery.

Ja:
- nie pozwalaj sobie tam na za duzo

Ruby:
- moja zazdrosnica
- dobra lec pisac do twojego nialla
- masz go przekonacccc
- w chlaniu jest najlepszy

Tak jak poprosiła tak zrobiłam.
Nialla nie było w tej chwili w domu więc do niego napisałamm
Mam nadzieję że się zgodzi. Ale w sumie to Niall. Czy on byłby w stanie się nie zgodzić na darmowe chlanie?
Nie sądzę.
Odpowiedź jest tylko jedna.

Ja:
- dzisiaj u Ruby
- opijamy jej zostanie kapitanem
- dolaczasz???

Niall:
- no wiesz ty co...
- JESZCZE PYTASZ
- z ruby zawsze
- znaczy tez cie kocham
- bedzie ktos jeszcze oprocz nas?

Ja:
- uwazaj bo jeszcze zostaniesz jej nowa psiapsi
- bedzie tina

Niall:
- ta blondi?

Ja:
- tak

Niall:
- o
- to dobrze
- mam podjechac po ciebie?

Ja:
- proszeee

Niall:
- dobrze o ktorej?

Ja:
- 19
- kocham cie!!!

Po tych smsach napisałam do Ruby wiadomość zwrotną o tym że Niall również będzie z nami.
Ucieszyła się. Kto by się nie cieszył z takiego Nialla.

Resztę dnia spędziłam na pisaniu z Ruby i czasami z Tiną, gdy dziewczyna zostawiała jej telefon.
Była trochę dramowata ale jednak fajnie się z nią rozmawiało.

Gdy nastała 19 zobaczyłam przez okno że Niall przyjechał swoim autem i zaparkował na podwórku.
Szybko wzięłam ze sobą torebkę, telefon i klucze nim wyszłam z domu.
Nie byłam pewna czy będziemy spali u Ruby więc wolałam je wziąć a Niall oczywiście o nich by zapomniał.

She is mineOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz