nocy
Obudziłem się cały zlany potem. Ni wiem co takiego mi się śniło ale było to przerażające. Łzy zaczęły spływać mi po policzkach i zacząłem szlochać. ( Oke ? ) Nie chciałem obudzić chłopaków ale nie byłem wstanie tego powstrzymać.
Pov. Dabi
Usłyszałem cichy szloch który wyrwał mnie ze snu. Otworzyłem moje zaspane oczy i popatrzyłem w stronę z której dochodził owy dźwięk. Był to Izu. ( No to drama ) Podniosłem się do pozycji siedzącej.
Da - Co się stało Izu ? ( Nic tak chciałem sobie tylko popłakać )
Izuku spojrzał na mnie i wtulił się we mnie. Kilka minut później zuzu się uspokoił i zaczął mówić co się stało.
D - Nie pamiętam dokładnie tego snu ale był bardzo przerażający.
Da - Spokojnie. ( Przecież nic się nie stało )
D - Przepraszam że cię obudziłem nie chciałem. ( Nie no spoko )
Da - Na spokojnie, ale patrz shigi się nie obudził.
Zuzu lekko zachichotał i dodał.
D - Przespał by wybuch atomowy albo nawet pokonanie all might'a.
( Też bym się nie zdziwiła )Da - Fakt, nie zdziwił bym się.
Obydwoje zachichotaliśmy.
Da - Chodź już spać.
Zuzu przytaknął i położył się. Ja oczywiście poszedłem w jego ślady i również się położyłem. Przez krótką chwilę wachalem się ale przytuliłem Izu w tali i przyciągnąłem do siebie tak że on opierał plecy o mój tors.
D - Dobranoc .
Da - Dobranoc Izu.
Zasneliśmy.
Rano
Pov. Shigaraki
Kiedy następnego dnia otworzyłem oczy poczułem ciężar na ramieniu. Spojrzałem w tamtą stronę i okazało się że był to nie kto inny jak Izu. ( Fajowo ) Spojrzałem jeszcze za Izu żeby zobaczyć czy spalony tost śpi. Spał a w dodatku obejmował Izu ramieniem w tali. I to wcale nie tak że byłem zły byłem zadowolony że Izuku przez sen też się się do mnie przytulił. Bardzo powoli wstałem żeby nie obudzić chłopaków i na szczęście się udało. Podeszłem do szafy i wyciągnąłem z niej ubrania, skierowałem się do łazienki i tam w szybkim tempie przebrałem się. Miałem na sobie glany za kostkę, czarne rurki ( jakby co to chodzi mi o spodnie ale wysłowić się nie umiem ) na nogach, i tak samo czarną koszulkę z napisem 'you will crumble to dust before my eyes' czyli rozszypiesz się w pył na moich oczach. ( Jakby co to nie wiem czy jest dobrze ( to po angielsku ) więc jakby co to poprawcie mnie proszę w komentarzach ). A na to nałożyłem czarną rozpinaną i trochę za dużą bluzę. Gotowy wyszedłem z łazienki i skierowałem się do baru.
Pov. Dabi
Budząc się czułem że przytulam do siebie Izuku. ( Sweet ) Tak przytuliłem go a on nie odepchnął mnie czyli to chyba dobrze znaczy. ( Też tak myślę ) Patrzyłem przez jakiś czas na zielone włosy Izu ale przeszkodziło mi ruszanie się. ( Ha obudził się ) Znaczyło to tylko jedno zuzu się obudził.
Pov. Shigaraki
Właśnie z kuro i resztą ligi ustaliliśmy nowy plan. Izuku to może się bardzo nie spodobać ale to będzie konieczne. ( it's so Sad )
Pov. Izuku
Obudziłem się w czując przyjemne ciepło na plecach i czyiś wzrok. Chciałem się obrócić do tej osoby ale nie było mi to dane ponieważ jak się później okazało był to dabi, przyciągną mnie bliżej siebie. Tak że nie dało by się włożyć pomiędzy nasze ciała nawet bardzo cieniutkiej kartki papieru.
![](https://img.wattpad.com/cover/342126710-288-k450281.jpg)
CZYTASZ
A wszystko zaczęło się tak... - Villian deku
FanfictionSerdecznie zapraszam do przeczytania opowieści shigidabideku. Historia opowiada o chłopaku który bez mocy dostał się do UA. Pewnego dnia jego klasa ( profil bohaterski ) pojechali do U.S.J gdzie izuku został porwany przez ligę. Zapraszam do przecz...