A wszystko zaczęło się tak... - Villian deku

3

Z komentarzami :

Pov. Izuku

D - Heh, może mnie wypuście 

Sh - Nie ma opcji. 

D - Ale czemu ?
( Bo tak ) 

Sh - Bo mówiłem że jesteś nam potrzebny. 

D - Ale do czego ?
( Do niczego ) 

Sh - Powtórzę chcemy żebyś dołączył do ligi i był naszym obserwatorem a także planował wszystkie ataki. 

Poza tym możemy ci załatwić moc tylko musisz powiedzieć jaką chcesz.

Zamurowało mnie poza tym jak niby mieli by tego dokonać i skąd by wiedzieli że później nie ucieknę bądź ich nie zdradzę. 

D - Czekaj ale jakim cudem?
( Żadnym ) 

Sh - Nasz mistrz ma quirk który potrafi dawać lub odbierać moce. 

D - A jak się nazywa ? 

Sh - Nasz mistrz ?
( Nie kurna ) 

D - Tak 

Sh - AfO czyli skrót od all for one. 

D - Yhym 

Zastanowiłem się nad tą opcją ale nie potrafiłem podjąć decyzji. 

D - Czy mogę dać odpowiedź jutro?

Sh - Jasne. Ja teraz wyjdę. 

Shigi wyszedł i zostałem sam po raz kolejny. Biłem się z myślami o to czy przyjąć propozycje czy jednak nie. Potem przemyślałem wszystkie za i przeciw argumenty i opcje. Jakiś czas później zasnąłem z wycieńczenia.

Pov. Shigi

Kiedy wyszedłem od izu, miałem wielką nadzieję że jednak przyjemnie naszą propozycję. 

Sh - Ej, dabi !!!!

Da - Co chcesz ?
( Już zapomniałem a co ? )

Sh - Mam dobrą i złą wiadomość. 

Da - Jaką ? To dotyczy izuku ? 

Sh - Tak spokojnie. To ta zła  wiadomość to jest to że stwierdził że da odpowiedź jutro...

Da - A ta druga ? Ta dobra ? 

Zapytał bardzo podekscytowany bo nawet nie dał mi skończyć. 

Sh - Właśnie miałem powiedzieć. 

Da - Sorki, ale jestem bardzo podekscytowany i mam nadzieję że się zgodzi.
( Nie zgodzi chyba chciałeś powiedzieć ) 

Sh - No dobra już ci powiem dobra jest taka że jak tylko powiedziałem izu o AfO to oczu mu się zaświeciły  zwłaszcza jak usłyszał o jego mocy. 

Da - No to chyba dobrze.
( Eh nie wiem jak to skomentować ale ok )

Sh - To nawet bardzo dobrze, na razie mu nie przeszkadzajmy. Niech sobie to przemyśli. 

Da - Taa. ( Nieeee )

Pov. Katsuki

Było mi trochę przykro że porwali mi mojego brokuła. ( Uuuuuu jak to brzmi bakugo co w ciebie wstąpiło? ) Głupi nerd mam nadzieję że mu nic nie jest. Tch po co ja wogule o nim myślę, przecież on mnie nawet nie lubi za to co mu robiłem. Ach przestań Katsuki, ale naprawdę martwię się o tego nerda. ( No to już się nie martw bo dedł )

Rano

Pov. Izuku

Kiedy następnego dnia znowu się obudziłem od razu przyszedł do mnie shigi z jajecznicą na śniadanie.