Właśnie zaczęło się lato , 17 letnia Ashley Miller jest utalentowaną pływaczką .Za tydzień ma wziąć udział w zawodach , które zadecydują czy dostanie się do kadry pływackiej jej szkoły . Właśnie kończy jeden z wielu treningów, wtedy jednak dochodzi...
Dziś ojciec wyjeżdżał , jak zwykle akurat w momencie , w którym byłam pokłócona z matką . Czasem wydaje mi się jakby robił to specjalnie .
***
- Halo ? - powiedziałam gdy odebrałam telefon
- Hej - odpowiedział chłopak
- Ethan - zapytałam po czym przyszło mi powiadomienie z prośbą włączenia kamerki
- Tak ... Czekam u ciebie pod domem - po usłyszeniu tych słów wyjrzałam przez okno i tak, faktycznie stał pod moim domem - To jak zejdziesz ?
- Błagam idź ulice dalej moja matka jest w domu
Chwilę później ,niechętnie poszedł ulice dalej .
***
Krzyknąłem do rodzicielki , że wychodzę i złapałam za klamkę jednak w tym momencie przyszła .
- Jeśli idziesz spotkać się z tym ... nie kulturalnym gówniarzem to nigdzie nie wychodzisz - głośno przełknęła ślinę po czym dodała - Jeśli tak bardzo ci chłopcy w głowie to ja ci jakiegoś znajdę . Pamiętasz moją przyjaciółkę ? Linde Clark .
Owszem dobrze pamiętałam tą kobietę i jej nienawidziłam . Ludzi mniej zamożnych od niej traktowała z pogardą .
**** 5 LAT WCZEŚNIEJ ****
Właśnie byłam w kawiarni z przyjaciółką mojej mamy .
- Kawę białą - powiedziała kobieta , którą nazywałam wtedy ciocią
- Ja poproszę lody - dodałam
Po dziesięciu minutach ja dostałam lody jednak moja towarzyszka nadal czekała na nieszczęsną kawę . Gdy kelnerka przynosi gorący napój moja ciocia bierze łyka i ponownie woła kelnerkę .
- Tak ? - pyta młoda kobieta z długim kucykiem .
Ciocia parskneła z pogardą po czym wylała gorący napój na dziewczynę , ta pisneła z bólu i wytarła oczy .
- Ojj , czy możemy prosić o pomoc - zawołała ciotka , po chwili podchodzi inny kelner a ona dodaje - miałyśmy drobny wypadek i pani oblała się gorącą kawą .
***
* TERAZ *
- Ashley słuchasz mnie ?
- Przepraszam ,możesz powtórzyć ?- zapytałam choć dobrze słyszałam, nadal nie dowierzałam w to co matka do mnie mówi.
- Linda ma syna w twoim wieku i wolę żebyś z nim była niż z jakimś biedakiem - przerwała na chwilę po czym dodała - idź się przebrać . Z matką przychodzą do nas na obiad .
***
Niestety musiałam odwołać spotkanie z Ethanem lecz ten i tak musiał zostawić coś po sobie . Właśnie szykowałam się na obiad gdy na uchylonym oknie zauważyłam białą róże , od razu wziełam ją do środka . Miała karteczkę , na której widniał napis : kocham cię - Ethan
Strasznie mnie to rozczuliło więc zrobiłam zdjęcie i napisałam do niego :
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
- Też cię kocham 💗.
Po chwili dostałam odpowiedź :
- Biedna róża , dopiero teraz ją znalazłaś ???
***
Mam na sobie czarną sukienkę z delikatnym dekoltem . Jako dodatki dodałam złote kolczyki kółka , a na szyję perły . Pomalowałam rzęsy ,a na usta nałożyłam czerwoną szminkę . Po chwili zobaczyłam się w lustrze i stwierdziłam , że coś mi nie pasuje . Zmyłam usta i nałożyłam na nie przezroczystą pomadkę z świecącymi drobinkami . Chwilę później usłyszałam dzwonek do drzwi więc zeszłam , omal nie wywalając się na schodach . Matka już otworzyła drzwi więc gdy zeszłam goście byli już w korytarzu . Ciotka wyglądała tak jak zawsze , schludnie jednak miała na sobie dużo kosztownej biżuterii , a mogę się założyć , że i tak na samą sukienkę wydała 500$ . Lecz obok niej był młody chłopak , nie tak go sobie wyobrażałam . Niby mijaliśmy się jak byliśmy młodzi jednak nigdy nie zwracałam na niego uwagi . Chłopak był wysoki na oko 1.80 lecz przy moich 155 centymetrach był olbrzymi . Był dobrze zbudowany i gdy mnie zobaczył podarował mi bukiet stokrotek , które były piękne .
*** -Więc czym się zajmujesz ? - pytała moja matka
- Po wakacjach wybieram się na studia i chce zostać ... - nie zdążył dokończyć bo wtrąciła się jego rodzicielka
- Mój syn chce zostać architektem , od 9 lat trenuje koszykówkę - tym razem to on przerwał jej
- A ty czym się interesujesz - w tym momencie spojrzenia wszystkich zostały skierowane na mnie .
- Ja ... - zaczełam niepewnie - lubię czytać i......
- Ma najlepszy wynik w klasie - wtrąciła matka - od przedszkola pływa
- Tak , ostatnio miałam wziąść udział w zawodach dzięki , których byłabym w szkolnej kadrze pływackiej , jednak złamałam rękę chwilę przed ich startem .
***
Byliśmy już po obiedzie nasi goście przed chwilą wyszli jednak matki zdążyły uzgodnić , że jutro wychodzimy we dwoje do kina . Nie spodobał mi się ten pomysł jednak wolałam już tam iść i mieć spokój.
