Rozdział 11

19 3 0
                                    

Ethan złapał za klamkę do drzwi swojego domu i w tym momencie wyszła z niego kobieta byli do siebie podobni, jedyną różnicą było to że ona była jego starszą , kobiecą wersją . Była ubrana w długi płaszcz , mówiąc długi mam na myśli do kolan , był on beżowy . Oprócz tego w oczy rzucił mi się laptop , który miała w ręce .

- Ooo to pewnie ty jesteś Ashley -powiedziała patrząc na mnie - Ethan sporo o tobie mówił.

W tym momencie Ethan zrobił się czerwony , ja w tym czasie przywitałam się z kobietą po czym ona powiedziała :

- Skarbie , zostaniecie z Sycylią, dostałam pilny telefon z pracy- wtedy ja i chłopak ( nadal czerwony ) wymieniliśmy się spojrzeniami - Proszę, wynagrodze wam to .

Jej ostatnie słowa ... Powiedziała WAM . Ethan na mnie spojrzał pytającym wzrokiem . Więc powiedziałam :

- Tak . Z chęcią z nią zostaniemy

Sama do końce nie wiedziałam o kogo chodzi ale obstawiałam , że to jego siostra bo kiedyś wspominał , że ma rodzeństwo .
Jak się chwilę później okazało dobrze obstawiałam bo od razu po naszym wejściu mała dziewczynka w stroju wróżki złapała Ethana za rękę i pociągnęła do swojego pokoju . Chłopak od razu złapał mnie za nadgarstek i pociągnął za sobą .

                            ***
W jej pokoju stało białe piętrowe łóżko , jednak na dole zamiast drugiego było legowisko jak się po chwili okazało należało do goldena retrivera o imieniu Nel . Na ścianie było kilka półek na których leżały jej tiary i korony , natomiast na ścianie z drugiej strony było kilka ramek że zdjęciami . Niektóre z nich były z Ethanem , a inne zawierały Sycylię i Nel .

- Sycylia , idź po Nel i wyjdziemy do parku - powiedział Ethan

Dziewczynka pobiegła po psiaka , w tym czasie Ethan założył mi włosy za ucho i mnie pocałował . Jak zawsze strasznie chciałam aby trwało to dłużej , ale po pierwsze zaczynało brakować mi powietrza , a po drugie właśnie usłyszeliśmy krzyk jego siostry .
Szybko pobiegliśmy sprawdzić co się wydarzyło jednak gdy wbiegliśmy do salonu , z którego dochodził krzyk zobaczyliśmy dziewczynkę na podłodze a obok niej Nel która lizała jej twarz . Ja wpadłam w śmiech i usiadłam na podłodze obok psiaka i zaczełam go głaskać , a Ethan w tym czasie zaczął prawić młodej kazania :

- Wystraszyłaś nas , myśleliśmy że coś cię się stało . Wiesz że tak nie można .

- Wiem ale nic mi się nie stało - odpowiedziała dziewczynka .

 

Let this summer stay with usOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz