Wstalam rano o 13:30 i poszlam do łazienki. Stanelam przed lustrem i za rozmyślać nad tym, że dzisiaj spotykam się z Bartkiem Kubickim, znanym influenserem. Nie dokońca w to wierzyłam, ale tak było. Lekko się stresowałam. Wzięłam szybki prysznic, wysuszyłam włosy i zrobiłam sobie delikatne loki. Poszlam do sypialni, aby wziąść ubrania, które kupiłam wczoraj. Zrobiłam sobie delikatny makijaż, tak jak zazwyczaj, czyli kreski i rzęsy. Nałożyłam błyszczyk i poszlam usiąść w salonie. Byla już 16:28. Zjadlam na sniadanie, bardziej już obiad, kanapki z masłem i nutellą i poszlam umyć zęby.
Przed wyjściem psiklam się kilka razy perfumami i wyszlam z domu.
Usiadłam na ławce czekając na Bartka. Wtedy zdałam sobie sprawę że dalej mam wyłączony telefon. Od razu go wyjelam z kieszeni i włączyłam. Zobaczyłam dwie nieodczytane wiadomości. Jedna była od Bartka, napisał on, że trochę się spóźni. A druga od prywatnego numeru, treść tej wiadomości mnie zaniepokoiła, było to moje zdjęcie, gdy siedzialam na kanapie dzisiaj rano. Wiedzialam, że jak wrócę do domu to muszę go przejrzeć.
Siedziałam i przeglądałam TikToka, nagle ktoś zasłonił mi oczy mówiąc "zgaduj". Od razu wiedzialam, że to był Bartek.
-no przecież wiem, że to ty Bartek.- powiedziałam a chłopak odsłonił mi oczy.
Chwilę jeszcze pogadaliśmy siedząc na i udaliśmy się do pobliskiej restauracji. Zamówiliśmy sobie po kawie.
-Nie wiedziałem, że pijesz kawę.
-Weź, ja bez niej nie potrafię żyć- zasmialam się delikatnie.
Posiedzieliśmy jeszcze w kawiarni, a że zbliżała się godzina 20:45 to zaprosilam Bartka do siebie.
Usiedliśmy na kanapie i włączyliśmy telewizor. W tle leciał jakiś film romantyczny, ale nie zwracaliśmy na niego uwagę, służył on tylko, do oświetlenia pokoju. W pewnym momencie uznaliśmy, że zamówimy sobie pizze. Oczywiście wleciała jakaś klasyczna.
Byla 23:27, siedzieliśmy z Bartkiem obok siebie oglądając film i jedząc pizze. W pewnym momencie poczułam jego rękę na moim ramieniu, poczułam znowu to dziwne uczucie w brzuchu. Oparłam głowę o niego i momentalnie zasnęłam.
Hej, mam nadzieję, że rozdział się wam spodoba :)
Sorry za błędy jeśli jakieś są!
CZYTASZ
Ten dzień | Bartek Kubicki
AdventureEmily wyjeżdża do rodziny, aby zabrać swoje rzeczy do Warszawy, lecz uznaje, że zostanie na trochę dłużej i zwiedzi Kraków. Wtedy jeszcze nie wie co ją spotka..