rozdział X

382 13 0
                                    

10:43
Siedzialam na kanapie rozmyślając co się wczoraj stalo. Niby zwykły pocałunek, ale jednak nie. Czulam jakby Bartek był by mi bliską osobą, choć znam go krótko. Po chwili dostalam powiadomienie z ig.

bartekkubicki
Cześć, przepraszam za wczoraj, poniosło mnie trochę

_Emily_
Hej, nic się nie stało :)

Odpisalam Bartkowi i odłożyłam telefon na bok. Wstalam i poszlam do kuchni, zrobilam sobie popcorn i nalałam coli. Wróciłam na miejsce, wzięłam pilot i włączyłam sobie film. Zobaczyłam na telefon czy Kubicki coś mi odpisał i wtedy zauważyłam tą wiadomość.

Numer prywatny
Smaczny ten popcorn..?

Zapomniałam, mialam przeszukać dom czy czasem nie mam kamer. Zatrzymałam film i poszlam szukać. Przejrzałam każdy zakamarek, i gdy już mialam się poddawać w szukaniu spojrzałam na lampę. W niej była kamera. Odkręciłam sprzęt i wyrzuciłam przy okazji psując go. Nie zważając już na żadne powiadomienia włączyłam film i wzięłam się za oglądanie.

16:20
Obudziłam się, musiałam usnąć podczas oglądania. Wzielam telefon do ręki i zobaczyłam wiadomość od mojej mamy. Zazwyczaj ona nie pisze pierwsza do mnie więc byłam w lekkim szoku. Zawartość wiadomości mnie zdziwiła. "Babcia jest w szpitalu".

Emily
Co sie stało?

Mama
Przewróciła się i zemdlała. Jeśli chcesz ją odwiedzić to jest w szpitalu na ulicy ******.

Emily
Dzięki za tą informację.

Odwróciłam wzrok od telefonu, mialam łzy w oczach. Pierwsze co to postanowiłam kupić bilet na pociąg do Krakowa na wtorek. Udało się, kupilam. Poszlam do łazienki, aby trochę się ogarnąć przed spaniem. Byłam zmęczona całym dniem. Spałam w dniu, ale i tak czulam senność. Weszlam do toalety i wzięłam szybki prysznic. Ubralam luźną różową koszulkę i krótkie spodenki, do tego biale skarpetki. Gdy byłam już ubrana umyłam zęby i poszlam spać.

Hej, nie było mnie tutaj przez chwilę, ale postaram się wrzucać rozdziały częściej :)

Jeślijakieś błędy to sorry!

Ten dzień | Bartek KubickiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz