Wstałem rano i usiadłem na łóżku. Zakręciło mi się w głowie wiec znowu się położyłem. Odwróciłem glowe w bok i zobaczyłem kojiro śpiącego na siedząco. Lekko zachaczulem ręka o jego kolano a on odrazu otworzył oczy i podniósł glowe.
-wszystko dobrze?-spytal
Jego głos był zachrypnięty i miał wory pod oczami. Dawno nie widziałem go w takim stanie.-tak, ale jest strasznie gorąco
Zielonowlosy przyłożył mi dłoń do czoła i zmarszczył brwi.
-poloz się wygladasz okropnie
-nie ,zrobię śniadanie
-wygladasz gorzej niż zawsze a wydawało mi się ze się nie dało gorzej wyglądać wiec idz odpocząć.
Chłopak pokazał mi środkowy palec i wyszedł z pokoju. Chciałem być jakby co przy kojiro jakby padł z zmęczenia wiec wstałem z łóżka i skierowałem się w stronę kuchnii. Moje nogi uginały się pod moim ciężarem. Gdy byłem już przy kuchni moje serce zaczęło mnie bolec. Uznałem to za nerwoból wiec to olalem ale z każdym oddechem bolało mnie coraz bardziej. Wszedłem do kuchni i zobaczyłem tam Kojiro w długich spodniach i fartuchu. Wyglądał wykurwiscie nie będę kłamał, Mięśnie robiły swoje. Moje serce przyspieszyło i zaczęło jeszcze bardziej bolec. Oparłem się o blat i potrąciłem ręka przez przypadek patelnie która z hukiem spadła na ziemie i zwróciła uwagę zielonowlosego. Odwrócił glowe, a ja schylilem sie po patelnie. W momensice gdy ja wziąłem do ręki i próbowałem sie wyprostować miałem wrażenie ze żebro wbija mi sie w serce. Usiadłem na ziemi i łapczywie łapałem powietrze. Miałem wrażenie ze ból ściska mi płuca. Joe do mnie podbiegł i przyklek przy mnie. Z oczy poleciły mi łzy. Joe pytał się co się stało ale ja z braku tlenu nie byłem wstanie mu odpowiedzieć. Zamęczył brwi i podniósł mnie. Gdy moje ciało się wyprostowało poczułem mocne ukłucie w klatce piersiowej. Joe przeniósł mnie na kanapę i usiadł przy mnie.podłożył mi poduszkę pod glowe i poszedł gdzieś. Przyniósł mi szklankę wody i wyjął telefon z kieszeni. Podał mi szklankę ale ja jej nie wziąłem wiec Joe odstawił ja na stolik i odpalił telefon. Przyłożył telefon do ucha i po chwili podał miejsce mojego zamieszkania i się przedstawił. Zaczął tłumaczyć ze nie wie co mi się dzieje ale widzi ze nie mogę oddychać i ze płacze. Czułem się tak jakby moje serce zaraz miało wybuchnąć. Kojiro złapał moja rękę i zaczął ja głaskać kciukiem a druga ręka podłożył telefon pod moja twarz. Joe odłożył telefon na stolik i dał mi całusa w czoło.
CZYTASZ
MatchaBlossom
RomanceCo jeśli przystojny, zieloniwłosy, napakowany i energiczny skater popularny w S zakocha się w chłopaku który przypomina kawałek drogiej porcelany?