-Cześć kochanie - powiedział jakby nigdy nic.
-"Cześć kochanie"?! - zbulwersowałam się.
-O co ci chodzi? - zdziwił się na mój wybuch.
-To ja się zastanawiam jak ze mną wytrzymujesz, podziwiam cię za wytrwałość, a tobą po prostu zajęła się ta wywłoka!
-Nie mów tak o Violet! My tylko rozmawiamy ze sobą.
-Co? Ona cię regularnie podrywa! Jesteś ślepy, że tego nie widzisz? - mówię machając przy tym chaotycznie rękoma.
-Nie prawda!
-Jesteś nią tak oczarowany, że bardziej wierzysz jej nie mi! Wiem co mówię Harry.
-Jakoś nie chce mi się w to wierzyć...
-To uwierz! - próbuję przekonać własnego chłopaka o mojej racji. Śmieszne nieprawdaż?
-Dobrze. Będę ograniczał nasze spotkania, ale nie bądź dla niej taka ostra. Jest na prawdę spoko.
-Bronisz jej - stwierdziłam - Jak dawno się z nią znasz?
-Od tygodnia - westchnęłam ciężko na jego słowa.
-Jak?
-Co jak? - zmarszczył brwi na moje pytanie.
-Jak się poznaliście?
-Tak ja ty z Wenem - odgryzł się - robiłem coś na tarasie i ona wyszła z tego trzeciego mieszkania na naszym piętrze.
-Będziesz teraz mi wspominał ze Wen do mnie za gadał?
-Czyli uważasz, że to on zaczął?
-Oczywiście - prychnęłam.
-Myślałem, że...
-To źle myślałeś! Chciałeś się odegrać dlatego do niej zagadałeś?!
-Mniej więcej - podrapał się po karku.
-Dupek - przewróciłam oczami i wyszłam z mieszkania, trzaskając przy tym drzwiami. Wyciągnęłam telefon i wybrałam numer Chase'a.
-Wow! Ktoś nam wrócił do żywych!
-Możemy się spotkać? - chlipnęłam.
-Co się stało? - momentalnie spoważniał.
-Powiem ci potem.
-Za dziesięć minut pod parkiem.
-Okej - pogiągnęłam nosem i rozłączyłam rozmowę.
Może Harry o tym nie wie, ale mnie zranił. Jestem mega wrażliwą osobą, a on tym bezpodstawnym czynem wywołał u mnie łzy co obiecał nie robić.
Cóż, złamał obietnicę.
***
Teraz tak wam supi idzie, że 5 komentarzy i zaczynam pisać nexta, bo nie wyrabiam z tymi rozdziałami
CZYTASZ
Forever and always || h.s [3/3] ✏️
FanfictionTrzecia część przygód Harry'ego i Rue. Tym razem głównym problemem z jakim muszą walczyć jest czas, a raczej jego brak. Fakt, że dzielą mieszkanie i pokój nie zmieni rzeczywistości. Szkoła, praca, studio taneczne gdzie spędzają większość swojego cza...