Jeszcze przez chwilę biegaliśmy i skakaliśmy (tony w rzece a ja na brzegu), aż nagle zadzwoniła do mnie mama. Myślałam że dzwoni żebym już wracała bo robi się późno, ale jednak nie po to..
Odebrałam. W słuchawce usłyszałasm jej roztrzęsiony głos którym mówiła:
-wracaj do domu, szybko, jedziemy do szpitala!
Rozłączyła się. Zaczęłam biec jak szalona nie mówiąc nic. Tony dogonił mnie, lecz ja biegłam na oślep i gdy zobaczyłam go po chwili zaczęłam biec szybciej i potknęłam się o kamień. Tony w ostatniej chwili złapał mnie za rękę i zapytał co się stało.
-ja.. ja nie wiem..
CZYTASZ
jak stałam się... THERIANEM
Pertualanganto jest opowieść o pewnej dziewczynce Neli która żyła w małej wiosce. Jednak po jakimś czasie wszystko co zna i kocha ma się ZMIENIĆ...