- Chcę do domu - wycedził przez zęby Neteyam ciężko dysząc.
- Tak wiem. Wrócimy - odpowiedział mu załamanym głosem tata. - Jest dobrze, jest dobrze.
- Tato ja.. - zaczął mój brat, lecz nie dokończył. Jego usta zadrżały, źrenice nienaturalnie się powiększyły. Krew z jego rany już się nie lała. Poczułem to bo uciskałem ją aby Neteyam się nie wykrwawił. Lecz było już za późno.
Momentalnie zapłakałem. Mama zaczęła krzyczeć jego imię, ale bezskutecznie. Przytuliła jego głowę do swojej piersi i głośno płakała. Tsireya i Pająk siedzieli obok i również płakali. Tata miał szok wymalowany na twarzy. Z jego słuchawki dobiegł mnie głos Milesa.
Moje siostry zostały porwane.
Tata powiedział że po nie przyjdzie. Zaczął to tłumaczyć dla mamy ale ona była załamana śmiercią jej pierworodnego syna. Odsunęli się na bok, a ja popatrzyłem się na martwego brata.
- Stary no weź się nie wygłupiaj. - zacząłem lecz przez płacz zaszlochałem. Przytuliłem go mocno. Czułem na sobie wzrok Pająka i Tsireyi, ale teraz miałem to gdzieś. Jego ciało było zimne. Odsunąłem się i zajrzałem w jego oczy. Były po prostu bez życia.

CZYTASZ
Ucieczka
Teen FictionPo śmierci Neteyama wszyscy pogrążyli się w żałobie. Nie chodzi tylko o jego rodzinę, lecz również o cały klan Metkaina. Syn Toruka Makto to nie tylko świetny wojownik, ale i przyjaciel którego nie jest wcale tak łatwo zdobyć. Był On troskliwym, czu...