Part 1

1.4K 30 2
                                    

Jestem Y/n mam 19 lat jestem siostra qrygo, na Instagramie mam 231k obserwujących na ig, prowadzę kanał na YouTube gdzie mam 1 mln obserwacji nagrywam głównie piosenki ale czasem pojawiają się tez luźne vlogi. Mieszkam w Jaśle i jestem na ostatnim roku studiów  ale aktualnie są wakacje.  Mam tez chłopaka Alana który na początku naszego związku był bardzo szczery, miły itp. a teraz stał się toksyczny i zdąża się ze raz na jakiś czas mnie uderzy ale bardziej krzyczy i szarpie oraz po mału wszystkiego mi zabrania. 

Mieszkam razem z rodzicami i mieliśmy bardzo dobry kontakt dopóki Patryk  się nie przeprowadził do Krakowa bo tam na najwięcej przyjaciół. Od kat Patryk wyjechał tata zaczął pic i popadł w alkoholizm a mamę wyrzucono z pracy i nie może żadnej znaleźć i tez popadła w alkoholizm do jakiegoś czasu czasu to znosiłam dopóki nie zaczęli się kłócić i nie zaczęli mnie bić. Kiedy pierwszy raz tata mnie uderzył uciekłam z domu na cała noc i wróciłam następnego dnia po południu. 

(wszystko dzieje się w starym domu Genzie i nie ma Julity ani kostka na razie w późniejszych partach będzie zmiana) 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

pov. Y/n 

Jest połowa lipca i postanowiłam pojechać do Krakowa na dwa tygodnie żeby trochę pozwiedzać i przy okazji odwiedzić qry'go. Aktualnie jest godzina 11 a pociąg mam na 17 wiec postanowiłam się zacząć pakować, sprawdziłam jaka ma być pogoda i zapowiadało się raz zimno raz ciepło. 

Po spakowaniu się postanowiłam zrobić sobie obiad i jakieś przekąski do pociągu. Po mału zbliżała się godzina 15 wiec postanowiłam już po mały zadzwonić po taksówkę która zawiezie mnie na dworzec. Gdy jechałam na dworzec postanowiłam napisać do brata

{sms}

 y/n: Hej qry 

qry: Hejka y/n co tam?

y/n: A bo wiesz wybieram się do Krakowa i mam pytanie czy masz czas odebrać mnie z dworca kolejowego o 20:30?

qry: Oczywiście ze cię odbiorę siostra, a co cię tak przygnało żeby przyjechać do Krakowa 

y/n: no wiesz sytuacja w domu się pogorszyła i chce uciec od tego na jakiś czas.... dobra słuchaj musze kończyć bo pociąg nadjeżdża 

qry: dobra to o sytuacji w domu pogadamy później a teraz wsiadaj do pociągu i uważaj na siebie i napisz jak będziesz dojeżdżać to przyjadę 

y/n: okej pa 

Nie usłyszałam jak qry się zegna ponieważ się już rozłączyłam bo musiałam wchodzić do pociągu 

(nie będę was zanudzać jazdą w pociągu dlatego będzie skip time)

                                                                                  Skip time 

Zostało mi jakieś 30 minut do dworca Głównego wiec postanowiłam napisać do qre'go ze za niedługo będę na dworcu. Wychodząc z pociągu szukałam wzrokiem Partyka, siedział na ławce jakies 2 metry dalej od razu jak go zobaczyłam zaczełam biec do niego 

tylko ty- Y/n x Bartek KubickiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz